Ucieła sobie drzemkę na kanapie. Pokazała, co później znalazła we włosach

Istnieje powszechne przekonanie, że wiosną i latem trzeba szczególnie uważać na kleszcze. Prawda jest jednak taka, że pajęczaki te mogą pozostać aktywne nawet zimą, zwłaszcza gdy temperatura oscyluje w granicach 4°C. Przekonała się o tym nasza czytelniczka, która w styczniu znalazła kleszcza... na własnej głowie.

Kleszcze atakują w styczniu?

Kleszcze są najbardziej aktywne w okresie od wczesnej wiosny do późnej jesieni, od kwietnia do czerwca oraz od września do października. W tym czasie, przy temperaturze powyżej 7°C i odpowiedniej wilgotności, pajęczaki intensywnie poszukują żywicieli, zwłaszcza w lasach, parkach, na łąkach oraz w innych miejscach z dużą roślinnością, gdzie mogą w łatwy sposób przeskoczyć na przechodzące zwierzęta lub ludzi.

Choć kleszcze w chłodniejszych miesiącach są mniej aktywne, nie zapadają w pełni w stan uśpienia. Tym samym mogą żerować nawet w środku zimy, jeżeli temperatura oscyluje w granicach 4°C.

Można spotkać je zwłaszcza w miejscach o wysokiej wilgotności, jak ściółka leśna czy wysoka trawa, gdzie ukrywają się pod liśćmi i korą lub w szczelinach ziemi. Mogą przeskoczyć na zimowe ubrania, sierść zwierząt domowych lub chociażby niesione drewno na opał.

Zaledwie kilka dni temu z redakcją Poradnika Zdrowie skontaktowała się czytelniczka, która natknęła się na kleszcza w środku zimy. Jest to niezwykle zaskakująca historia, ponieważ nie zauważyła pajęczaka podczas leśnego spaceru, ale we własnym domu.

Kobieta dba o kondycję swoich włosów i codziennie nakłada na skalp wcierkę. Podczas wieczornej rutyny wyczuła coś dziwnego pomiędzy włosami i po chwili wyciągnęła z nich... kleszcza.

To jest cud, że ja tę wcierkę wcieram codziennie, bo tak bym nie wyczuła szybko, że mam go we włosach

- opowiadała z przejęciem.

Nasza czytelniczka jest przekonana, że kleszcz musiał dostać się do mieszkania na sierści jej psa.

W sobotę w ciągu dnia spałam na kanapie i najprawdopodobniej wtedy musiał na mnie wejść, pies przyniósł go zapewne na sierści

- stwierdziła właścicielka czworonoga.

Pupil nosi obrożę przeciw kleszczom, więc pajęczak nie wbił mu się w skórę, ale zaczął szukać innego żywiciela.

Obroże chronią przed ukąszeniem psa, ale niestety nie przeszkadzają w przetransportowaniu

- podkreśliła.

Spodziewamy się, że na kleszcza możemy natknąć się w okresie wiosenno-letnim. Gdy temperatury spadają, pada deszcz lub śnieg, przestajemy myśleć o spotkaniu z tymi niebezpiecznymi pajęczakami, co może mieć katastrofalne skutki.

Gdyby nie codzienne używanie wcierki, nasza czytelniczka najprawdopodobniej znalazłaby kleszcza wbitego w skórę kilka dni później. Choć początkowo nie zauważyłaby żadnych niepokojących objawów, mogłoby to doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, takich jak choroby odkleszczowe.

Czym grozi ugryzienie przez kleszcza?

Ostatnio pojawiło się wiele doniesień o nowych kleszczach, chorobach odkleszczowych i zmieniającej się epidemiologii. Zmiany te nie są duże, ale problem można określić jako „związany z przyszłością”. Główną przyczyną są zmiany klimatyczne - jest ciepło, sucho, mamy bezmroźne zimy. Fakt, że ludzie często przebywają na terenach leśnych, zwiększa ryzyko chorób przenoszonych przez kleszcze

- wyjaśnił profesor Miłosz Parczewski, Krajowy Konsultant ds. Chorób Zakaźnych w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Niestety skutki ugryzienia przez kleszcza mogą być bardzo niebezpieczne.

W ubiegłym roku w Polsce potwierdzono 25 244 przypadki boreliozy i 659 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu. Mimo że statystycznie tylko co 20. kleszcz zaraża krętkami z rodzaju Borrelia, a borelioza u ludzi jest stosunkowo łatwo wyleczalna, to jednak choroba ta budzi strach

- dodał ekspert.

Borelioza to jedna z najczęstszych chorób przenoszonych przez kleszcze. Zakażenie może prowadzić do przewlekłych problemów zdrowotnych, takich jak bóle stawów, zmiany neurologiczne, a w skrajnych przypadkach problemy z układem sercowo-naczyniowym.

Może mieć również długotrwałe skutki, takie jak zmiany w pracy układu nerwowego, a także przewlekłe zmęczenie, które utrudnia normalne funkcjonowanie. W Polsce przypadki boreliozy są bardzo częste, a liczba zachorowań wciąż rośnie.

W klinice chorób zakaźnych konsultujemy dziennie do 40-50 osób z podejrzeniem lub rozpoznaniem boreliozy, czyli około 200 tygodniowo

- przyznał profesor.

Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) to inna, bardzo groźna choroba przenoszona przez pajęczaki. To wirusowe zapalenie układu nerwowego, które atakuje mózg i rdzeń kręgowy. Może prowadzić do poważnych uszkodzeń neurologicznych, a w najgorszym przypadku nawet do śmierci. KZM powoduje stan zapalny w mózgu, który objawia się gorączką, bólami głowy i sztywnością karku.

Warto również pamiętać, że kleszcze mogą przenosić inne choroby, takie jak anaplazmoza, babeszjoza i ricketsjoza, które także stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. Anaplazmoza objawia się podobnymi symptomami jak grypa - gorączką, bólami mięśni, a także problemami z układem pokarmowym.

Babeszjoza wpływa na krwinki czerwone, powodując ich zniszczenie, co może prowadzić do anemii. Ricketsjoza z kolei to choroba bakteryjna, która może wywoływać wysypkę, gorączkę, bóle stawów, a także problemy z układem oddechowym.

Jak zminimalizować ryzyko ugryzienia przez kleszcza zimą?

Chociaż kleszcze są najbardziej aktywne w cieplejszych miesiącach, nie oznacza to, że zimą możemy poczuć się bezpiecznie. Pajęczaki te mogą pozostać aktywne, zwłaszcza gdy temperatura oscyluje w granicach 4°C, a warunki sprzyjają ich aktywności.

Kleszcze żyją głównie w lasach, parkach, na łąkach oraz w innych zarośniętych i wilgotnych miejscach. Choć zimą ich aktywność jest mniejsza, wciąż mogą żerować, zwłaszcza w trakcie roztopów.

Środki odstraszające kleszcze, takie jak repelenty, dostępne są również w wersjach zimowych. Przed wyjściem spryskaj ubrania i skórę preparatami zawierającymi DEET lub permetrynę.

Noś odzież w jasnych kolorach, co ułatwi zauważenie pajęczaków. Należy również zwrócić uwagę, by ubrać się w taki sposób, aby kleszcze nie miały łatwego dostępu do skóry.

Po powrocie do domu warto dokładnie obejrzeć ubrania i wszelkie akcesoria, takie jak plecaki czy torby, aby upewnić się, że kleszcze nie przyczepiły się do nich podczas pobytu na świeżym powietrzu.

Ważne jest również obejrzenie sierści psa, a następnie swojego ciała, szczególnie w okolicy pachwin, karku, zgięć łokciowych i kolan. Na podstawie historii naszej czytelniczki warto również dokładnie rozczesać włosy.

Zobacz galerię 6 zdjęć

poradnikzdrowie.pl - DOBRZE POSŁUCHAĆ. Drogowskazy Eska Rock

Kto nie powinien mieć psa? DROGOWSKAZY

Paula Komendarczuk