Sztuczne łzy – niezbędne do pracy przy ekranie
W okresie pandemii, gdy wiele aktywności przeniosło się do internetu, nasze oczy są szczególnie narażone na negatywne skutki pracy przy ekranach urządzeń elektronicznych. Buteleczka sztucznych łez na biurku może się więc okazać tak niezbędna jak kubek z kawą czy herbatą.
Sieć umożliwia nam obecnie nie tylko zdalną pracę, ale i zakupy oraz kontakty towarzyskie. Dlatego badania, według których statystyczny Polak korzysta z komputera ponad 6 godzin dziennie, mogą być mocno nieaktualne. Jest znacznie bardziej prawdopodobne, że przez ponad połowę doby wlepiamy oczy w ekran komputera, laptopa czy smartfona. Cierpią na tym nasze oczy – na skutek wytężonej pracy, napięcia wzroku „zapominamy” mrugać. Odruch ten jest zaś niezbędny, by odżywić rogówkę. Powinno się mrugać przynajmniej 15 razy na minutę, podczas pracy przy komputerze zdarza się, że robimy to zaledwie raz, dwa razy na minutę, pozostałe mrugnięcia zastępując tylko drgnięciami powiek. Skutek? Wysuszenie oka, i co za tym idzie – pieczenie, zaczerwienienie i wrażenie „piasku pod powiekami”.
Spis treści
- Sztuczne łzy – nawilżenie i ochrona
- Sztuczne łzy – bezpieczny wybór
- Jak aplikować sztuczne łzy
- Sztuczne łzy a odpoczynek dla oczu
Sztuczne łzy – nawilżenie i ochrona
Głównym zadaniem naturalnych łez jest nawilżanie, oczyszczanie oraz ochrona rogówki i spojówki przed bakteriami. Jeśli gruczoły łzowe wydzielają ich zbyt mało lub powieka – na skutek rzadkiego mrugania – nie nawilża wystarczająco rogówki i śluzówek oka, rośnie ryzyko infekcji i stanów zapalnych. Dlatego tak ważne jest dodatkowe nawilżanie za pomocą sztucznych łez. To rodzaj kropli do oczu, których głównym składnikiem są półpłynne żele oparte na metylocelulozie lub kwasie hialuronowym. Ten ostatni składnik zapewnia dużą lepkość, dzięki czemu preparat na długi czas pozostaje na powierzchni gałki ocznej.
Sztuczne łzy są dostępne bez recepty. To jedyne preparaty do oczu, które można stosować bez ograniczeń; mogą być ponadto stosowane przez osoby korzystające na co dzień z soczewek kontaktowych.
Sztucznych łez nie należy mylić z solą fizjologiczną. Sól fizjologiczna (dostępna w jednorazowych sterylnych ampułkach) jest wodnym roztworem chlorku sodu (NaCl) o takim samym stężeniu, jaki występuje w płynach fizjologicznych człowieka (0,9%, czyli 0,9 g/l). Można ją bezpiecznie stosować do wypłukania z oka ciała obcego lub stosować do przemywania po przebudzeniu, by usunąć podrażniające oko wydzieliny. Sól fizjologiczna oczywiście także nawilża powierzchnię oka, ale sztuczne łzy są pod tym względem bardziej skuteczne, gdyż ich warstwa dłużej utrzymuje się na powierzchni rogówki.
Sztuczne łzy – bezpieczny wybór
Każde krople do oczu mogą uczulać. Dlatego, jeśli mamy skłonność do alergii, o doborze preparatu lepiej porozmawiać z okulistą lub poradzić się farmaceuty. Reakcję alergiczną najczęściej wywołuje substancja konserwująca, najbezpieczniej więc będzie kupić krople bez konserwantów. Takich preparatów jest na rynku coraz więcej, gdyż nowoczesne opakowania pozwalają obecnie na zachowanie sterylności preparatu przez dłuższy czas – nawet do pół roku po otwarciu.
Jak aplikować sztuczne łzy
Sztuczne łzy powinno się zakraplać kilka razy dziennie, w każdym razie zawsze wtedy, gdy poczujemy, że oko jest suche, a kilka minut odpoczynku od pracy na komputerze i serie intensywnego mrugania nie pomagają się pozbyć tego uczucia. Pamiętajmy, by przed aplikacją dokładnie umyć ręce. Należy odchylić dolną powiekę, zapuścić krople do worka spojówkowego (zawsze po jednej do każdego oka), następnie ucisnąć palcem kącik oka tuż przy nosie, by zablokować odpływanie łez do nosa – wtedy krople dłużej pozostaną na powierzchni rogówki, co korzystnie wpłynie na ich wchłanianie.
Sztuczne łzy a odpoczynek dla oczu
Sztuczne łzy to niejedyny sposób, by ulżyć oczom podczas intensywnej pracy przy komputerze. Konieczne - i równie ważne - są fazy odpoczynku. Po każdej godzinie pracy przed monitorem rób minimum 5-minutowe przerwy. Przez chwilę szybko pomrugaj powiekami - poprawisz nawilżenie gałki ocznej. Spójrz w dal, najlepiej na zieleń za oknem, na chwilę zaciśnij powieki, znów spójrz przez okno. Przenoś wzrok z przedmiotów znajdujących się blisko na te, które są położone w znacznej odległości. Gdy czujesz, że oczy są zmęczone, na chwilę zasłoń je dłońmi, nie dotykając powiek, i patrz w ciemność. Ważne: powietrze w pomieszczeniu, w którym pracujesz, powinno mieć prawidłową wilgotność (40-60%).