Astygmatyzm krótkowzroczny [Porada eksperta]
Od kilku lat noszę okulary, ponieważ mam astygmatyzm. Na początku nie sprawiało mi to żadnego kłopotu. Mogłam funkcjonować w okularach lub bez. Chodziłam na wyznaczone wizyty. Dokładnie rok temu po raz kolejny zmieniłam okulary i wówczas na jedno oko dostałam -1,0 a na drugie -1,25. Około 2 miesiące temu zauważyłam, że widze coraz gorzej i już nie jest mi obojętne, czy noszę okulary czy nie. Wybrałam się do okulisty i pani doktor pionformowala mnie że moja wada się pogłębiła i obecnie mam -2.0 i -2,5. Bardzo się zmartwiłam z tego powodu, ponieważ do tej pory w tak szybkim czasie nie pogorszał mi sie wzrok. W związku z tym mam pytanie: jakie mogą być tego przyczyny i kiedy ewentualnie mogę zacząć myśleć o korekcie laserowej wzroku i czy w ogóle jest to możliwe?
Ciężko określić na podstawie Pani maila przyczynę narastania krótkowzroczności. Jednym z warunków do korekcji laserowej jest to, by wada - przynajmniej przez rok - była stabilna. Ustalenie przyczyny pogłębiającej się krótkowzroczności u osoby pełnoletniej wymaga dokładniejszych badań okulistycznych.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta