Nie bądź jak Michael Douglas, pamiętaj o tym raku. 5 grup ryzyka
Wirus HPV to nie jest sprawa kobieca. Może być odpowiedzialny za zdecydowaną większość nowych przypadków raka jamy ustnej i gardła u mężczyzn, a to nie koniec listy zagrożeń dla panów. Naukowcy wskazali 5 czynników, które sprzyjają zakażeniu. Masz wpływ na co najmniej trzy.
Kiedy w 2013 roku wybitny aktor Michael Douglas wyznał, że jego złośliwy nowotwór jamy ustnej to najpewniej skutek zakażenia wirusem HPV i ryzykownych zachowań seksualnych, to była sensacja na skalę światową.
Gwiazdor, który niedawno skończył 80 lat, cudem przeżył - jego choroba została wykryta w bardzo zaawansowanym stadium. Po trzech latach intensywnej walki z chorobą, w tym chemioterapii, udało się pokonać raka, ale wielu chorych nie ma tyle szczęścia.
Wprawdzie aktor po latach sugerował, że jego słowa o związku choroby ze stylem życia i wirusem zostały źle zinterpretowane, niewątpliwie Michael Douglas przyczynił się do zwrócenia uwagi świata na ważny problem zdrowotny - skutki zakażenia HPV u mężczyzn.
Teraz badacze koncentrują się na wyizolowaniu grup ryzyka, bo dla dojrzałych mężczyzn jest już zwykle za późno na profilaktykę, zwłaszcza szczepienie. dwie ważne analizy na ten temat opublikowano niedawno w czasopiśmie "Nature Microbiology", będącego częścią słynnego wydawnictwa "Nature".
Wirus HPV - narażeni są wszyscy
Chociaż wirus HPV (ang. human papillomavirus, wirus brodawczaka ludzkiego) wciąż jest przede wszystkim kojarzony z rakiem szyjki macicy, zakażają się nim częściej mężczyźni, a jeśli mają sporo kontaktów seksualnych, zakażają wiele kobiet. Na świecie jest najpewniej co najmniej 660 mln nosicieli tego wirusa.
Mężczyźni nie tylko są nosicielami wirusa, ale też chorują na nowotwory, za rozwój których wirus odpowiada: na raka odbytu, prącia, głowy i szyi. Wg badań nawet 90 proc. nowych przypadków raka jamy ustnej w USA to skutek zakażenia HPV.
Szczepienie to doskonała ochrona kobiet i mężczyzn. Niestety, ma sens przede wszystkim przed inicjacją seksualną, bo wiele osób, które są skłonne zaszczepić się znacznie później, kontakt z wirusem ma już za sobą. HPV to patogen, z którym w ciągu życia zetknie się zdecydowana większość z nas, bo ok. 80 proc.
W Polsce od niedawna realizowany jest program bezpłatnego szczepienia chłopców i dziewcząt. Na jego efekty przyjdzie poczekać lata. Na razie mamy epidemię nowotworów związanych z HPV.
Polecany artykuł:
Rak jamy ustnej a HPV - czynniki ryzyka
Ważnym czynnikiem wyróżnionym przez badaczy Center for Immunization and Infection Research in Cancer at Moffitt (centrum badań nad szczepieniami i infekcjami związanymi z rakiem) w Moffitt (USA, Floryda) jest wiek.
Okazuje się, że zachowania ryzykowne i lekceważący stosunek do zagrożenia nowotworowego wcale nie jest domeną ludzi młodych. Wielu dojrzałych mężczyzn, a nawet seniorów, przeżywając "drugą młodość", naraża się na zakażenie, nie biorąc go pod uwagę.
Co ciekawe, na zakażenie bardziej narażeni są mężczyźni lepiej wykształceni (drugi czynnik z pięciu). Najpewniej dlatego, że nawiązują więcej kontaktów towarzyskich, prowadzą bardziej aktywne życie, więc mają więcej okazji do kontaktu z wirusem.
Nasze badanie podkreśla znaczenie ciągłej czujności przeciwko infekcjom HPV w jamie ustnej
– powiedziała dr Anna Giuliano, założycielka Centrum, badająca czynniki ryzyka HPV w trzech krajach.
5 ważnych faktów o wirusie brodawczaka ludzkiego (HPV)
3 czynniki ryzyka raka jamy ustnej, na które masz wpływ
Na wiek i poziom wykształcenia trudno wpłynąć, zwłaszcza w dojrzałym wieku. Możesz jednak minimalizować ryzyko zakażenia, a także jego konsekwencje. Można być nosicielem i nie zachorować.
- Zachowania seksualne: ryzyko rozwoju nowotworu rośnie wśród mężczyzn, którzy mają sporo partnerek lub partnerów seksualnych i często uprawiają seks oralny oraz analny,
- Spożycie alkoholu: alkohol obniża odporność, powoduje podrażnienia w jamie ustnej i gardle, co ułatwia wnikanie wirusa i rozwój stanu zapalnego,
- Zdrowie jamy ustnej: utrata zębów i choroby przyzębia również sprzyjają rozwojowi raka, bo środowisko jamy ustnej staje się bardziej przyjazne wirusowi i nowotworowi.