Złe sampopoczucie w ciąży [Porada eksperta]

Jestem w 22 tygodniu ciąży, od samego początku do 13 tyg. brałam leki na podtrzymanie - duphaston, ze względu na silne bóle podbrzusza. Jest to moja druga ciąża - pierwsza przebiegała "książkowo", czułam się bardzo dobrze, natomiast tą przechodzę ciężko, zwłaszcza że od ponad tygodnia słabo się czuję, tzn. nie mam na nic siły, zdarzają mi się zawroty głowy, a najgorzej jest, kiedy wychodzę z domu - wystarczy, że przejdę 200 m i czuję, jak zaczynają mi się trząść nogi, wali serce, kreci mi się w głowie, robi mi się ciemno przed oczami, mam wrażenie, jakbym zaraz miała umrzeć. Muszę wtedy usiąść i po jakiejś chwili wszystko odpuszcza - w ciągu tygodnia zdarzyło mi się to dwa razy, właśnie po wyjściu z domu. Po takim "ataku" ciśnienie miałam 115/70, a zazwyczaj jest w granicach 130/85. Dodam, że mam sporą nadwagę (104 kg przy wzroście 174cm), w pierwszej ciąży ważyłam prawie tyle samo, ale czułam się świetnie. Bardzo proszę mi powiedzieć, skąd mogą się brać takie "ataki", jakie badania zrobić, do jakiego lekarza się udać, ponieważ nie mogę normalnie funkcjonować i boję się wychodzić z domu, żeby mnie nie złapał atak. Dodam, że badania kontrolne: mocz, morfologię, tsh, ft3, ft4 (ponieważ mam niedoczynność tarczycy) - robię regularnie co 2 tygodnie - wszystkie w normie - ostatnie robione tydzień temu - też były ok. Wizytę u lekarza prowadzącego mam za półtora tygodnia, dlatego proszę o poradę, bo nie wiem już, co robić. Leki jakie biorę to: euthyrox 150 /aspargin/, czasem no-spę. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Opisane przez panią objawy mogą być związane z nadciśnieniem, niskim ciśnieniem, zaburzeniami gospodarki węglowodanowej, chorobą serca i samą tylko otyłością. Lekarz prowadzący po badaniu powinien określić przyczyny złego samopoczucia.