"Zabieg Angeliny" już dostępny w Polsce. Dla kogo za darmo?
Prewencyjna mastektomia połączona z rekonstrukcją piersi jest dostępna w Polsce w ramach NFZ od paru lat. Teraz jednak pojawiła się możliwość przeprowadzania takiego zabiegu metodą laparoskopową. Pierwsza pacjentka zachwycona efektami zabiegu ("wszystko to wygląda pięknie, nawet lepiej niż wcześniej"), a pionierski zespół z Łodzi zapowiada kolejne zmiany na lepsze.
Podzielone środowisko medyczne, ogromne kontrowersje i obawy pacjentek - profilaktyczna mastektomia przez lata budziła sporo niezdrowych emocji. Niektórzy lekarze uważali wręcz, że badania genetyczne pod kątem raka piersi i jajnika (BRCA1 i BRCA2) nie mają większego sensu. "Po co straszyć pacjentkę, skoro wcale nie wiemy, czy zachoruje, a my i tak nie możemy jej pomóc?" - nie brakowało takich głosów. Wiele w tym zakresie zmieniła aktorka Angelina Jolie, która zaczęła głośno o temacie mówić, a sama zdecydowała się na zabieg. Dziś już wiemy, że kobietom obciążonym genetycznie rakiem piersi i jajnika często można pomóc uniknąć raka, a coraz lepsze techniki operacyjne przekonują je do szukania tej pomocy.
Laparoskopowa mastektomia w ramach NFZ
Październik to miesiąc, w którym co roku mówimy o raku piersi. O nadchodzących zmianach w chirurgii lekarze z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki (ICZMP) w Łodzi donosili już we wrześniu, przy okazji szkolenia z nowych technik lekarzy z całej Polski. Wtedy też odbył się nowoczesny zabieg z wykorzystaniem techniki laparoskopowej. Teraz lekarze i pacjentka opowiedzieli już o jego efektach.
Profilaktyczna obustronna mastektomia połączona z rekonstrukcją piersi po raz pierwszy została przeprowadzona w ICZMP ponad 10 lat temu. Co roku w łódzkiej placówce wykonuje się 20-30 takich zabiegów.
- Dotyczy to pacjentek, często młodych kobiet, które są nosicielkami mutacji genetycznych predestynujących do rozwoju raka piersi, m.in. BRCA1 i BRCA2, u których w rodzinie występowały przypadki zachorowań na nowotwory piersi i jajnika. Zabiegi są refundowane przez NFZ, natomiast na przestrzeni tych kilkunastu lat staraliśmy się jak najlepiej udoskonalić ich technikę. Poszukujemy metod, które dałyby także jak najlepszy efekt kosmetyczny - mówi kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Chorób Piersi w ICZMP prof. Marek Zadrożny.
Laparoskopowa mastektomia - czym się różni od tradycyjnej
Lekarze z Łodzi jako pierwsi w Polsce przeprowadzili operację profilaktycznej mastektomii z wykorzystaniem techniki laparoskopowej.
- Mam nadzieję, że zmieni ona nasze spojrzenie na rekonstrukcję piersi - podkreślił prof. Piotr Pluta, który przeprowadził zabieg, a samej techniki uczył się na Tajwanie.
Czym się konkretnie różnił od klasycznej operacji? Tradycyjny zabieg mastektomii wymaga wykonania ok. 15-centymetrowego nacięcia, co pozwala na usunięcie całej tkanki gruczołowej.
- Musimy usunąć cały miąższ piersi, dlatego taki dobry dostęp jest niezbędny, ale w przypadku zabiegu endoskopowego robimy małe cięcie, a na doskonały wgląd pozwala nam laparoskop. Przy zastosowaniu specjalnych zastawek z cięcia w okolicy pachowej, które miało 5 cm, możemy usunąć całą pierś. A dokładność tego zabiegu jest niezwykła dla każdego chirurga — dodał prof. Pluta.
Profilaktyczna mastektomia - kiedy to ma sens?
- Jest ogromny postęp w dziedzinie badań genetycznych i o ile kiedyś mieliśmy jeszcze wątpliwości, czy u wszystkich pacjentek proponować mastektomie profilaktyczne, czy obserwację, to teraz jednak widzimy, że uniknięcie choroby jest lepsze dla kobiet, mniej obciążające dla organizmu. Nosicielkami zmutowanego genu jest ok. 10 proc. wszystkich kobiet z rakiem piersi. To dość duża grupa, biorąc pod uwagę, że jest to zwykle nowotwór złośliwy - podkreśla kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Chorób Piersi w ICZMP prof. Marek Zadrożny.
Czytaj także: Rozmiar ma znaczenie. Tak wybierzesz najlepsze badanie dla swoich piersi