Wysoki wskaźnik kwasów źółciowych w ciąży [Porada eksperta]
Jestem w 14. tygodniu ciąży, a od jakichś trzech tygodni na ciele pojawiają się bardzo drobne krostki/pryszczyki, które strasznie swędzą. Po podrapaniu skóra robi się mocno czerwona, a te pryszczyki zamieniają się w takie trochę większe białe płaskie ślady (trochę jak po ukąszeniu komara). Dermatolog powiedziała, że to jest uczulenie, ale moja ginekolog dla pewności dała mi skierowanie na badania dot. wątroby. Wyniki ALT, AST i Bilirubiny wyszły dobre, ale kwasy żółciowe są na górnym poziomie granicznym (ALT 12, norma 0-33, ASP 14, norma 0-32, bilirubina 0,4 norma 0,0-1,2, kwasy żółciowe 6, norma 0-6). Czy to może być objawem cholestazy? Dodam tylko, że nie swędzą mnie ani dłonie, ani stopy. Następną wizytę u mojej ginekolog mam dopiero za miesiąc i nie wiem, czy powinnam się jeszcze w międzyczasie udać do ginekologa na konsultację, czy nie mam czym się przejmować?
Wewnątrzwątrobowa cholestaza ciężarnych jest zaburzeniem rozpoczynającym się w II połowie ciąży i nie daje zmian typu krostki. Uciążliwym objawem cholestazy jest jedynie świąd. Nie można jednak wykluczyć innej patologii wątroby. Badanie należałoby powtórzyć. Radzę również zgłosić się powtórnie do dermatologa.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta