Uzależnienie od narkotyków a urodzenie zdrowego dziecka [Porada eksperta]
Jestem w drugim, początek trzeciego miesiąca ciąży. Mam 25 lat, z czego od ponad 10 zażywam regularnie narkotyki w dawkach naprawdę sporych. Jest to dla mnie taka rutyna, że nie mam problemu z odstawieniem, po tylu latach zniknęły zauważalne objawy odstawienne, co jak przypuszczam jest wynikiem szybkiego ich metabolizmu. Dlatego nie miałam większego problemu z odstawieniem narkotyków, papierosów i alkoholu, kiedy dowiedziałam się o ciąży. Mam narzeczonego, kochamy się, ja studiuję, on pracuje. Mimo moich nałogów jestem normalnym człowiekiem i wiem, że dam sobie radę i oboje chcielibyśmy wychować to dziecko. Ale podczas pierwszego 1,5 miesiąca ciąży nie byłam jej świadoma i piłam alkohol, brałam amfetaminę, ekstazy, paliłam marihuanę. Nie sporadycznie, ale kilka razy dziennie. Boję się że moje dziecko będzie przez to chore. Byłam u lekarza na USG, wszystko wygląda normalnie, teraz jest za wcześnie na badania prenatalne (ale czy dzięki nim będę miała pewność, że dziecko jest zdrowe, czy tylko bez wad genetycznych?), potem będzie za późno na usunięcie, proszę mi doradzić, jakie są realne szanse na zdrowe dziecko.
Badania prenatalne wskazują na ryzyko chorób genetycznych. Na początku ciąży ocena jej rozwoju jest możliwa jedynie na podstawie badania ultrasonograficznego, które wykrywa bardzo dużo różnych nieprawidłowości. Tak naprawdę, to, czy jest zdrowe, będzie wiadomo dopiero, jak się urodzi, ale najczęściej osoby uzależnione rodzą zdrowe dzieci.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta