Tabletka 72h "po" - jak działa? Czy powoduje poronienie? [Porada eksperta]

W związku z ostatnią burzą medialną na temat tabletki "po" EllaOne piszę, żeby uzyskać wiarygodne informacje od wykwalifikowanej specjalistki. Mam zasadniczo dwa pytania: 1. Od którego momentu uznaje się, że kobieta jest w ciąży? W różnych źródłach czytałam, że jest to albo z chwilą zapłodnienia, albo z chwilą zagnieżdżenia się zapłodnionego zarodka w macicy. Jak uznaje większość lekarzy? Czy istnieją po prostu różne "szkoły"? 2. Jaka jest dokładna definicja środka antykoncepcyjnego? Czytałam, że jeżeli lek zapobiega zagnieżdżeniu się zapłodnionego zarodka w macicy, to jest to wciąż antykoncepcja, a nie środek wczesnoporonny. Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości :)

Uznaje się, że kobieta jest w ciąży wtedy, gdy tę ciążę można rozpoznać. Nie ma czegoś takiego jak "Pani jest w ciąży, ale nie można jej uznać". Nigdy nie wiadomo, kiedy w sposób naturalny dochodzi do zapłodnienia, a ponieważ tego nie wiemy, nie wiemy również kiedy rozpoczęła się implantacja. Implantacja jest procesem długotrwałym, nie tak jak zapłodnienie i wiadomo jedynie, że u człowieka zarodek zagnieżdża się w 6 dobie po zapłodnieniu.

Antykoncepcja to inaczej działanie zapobiegające zapłodnieniu. Na ogół przyjmuje się, że jeśli dany środek zapobiega zapłodnieniu i jednocześnie zmniejsza szanse na zagnieżdżenie, to jest to preparat antykoncepcyjny, ponieważ najpierw dochodzi do zahamowania zapłodnienia, na przykład w wyniku hamowania jajeczkowania lub hamowania ruchliwości plemników, a dopiero gdy to okaże się nieskuteczne, uniemożliwia implantację.

Środki wczesnoporonne nie są środkami antykoncepcyjnymi, ponieważ nie mają wpływu ani na zapłodnienie, ani implantację, tylko powodują poronienie zagnieżdżonego już zarodka.