Stan przedrzucawkowy a kolejna ciąża [Porada eksperta]

Witam, mam 36 lat, w 2010 roku w pierwszym dniu 37 tygodnia ciąży urodziłam synka, który mimo zaawansowanego wieku ciążowego ważył zaledwie 1625 gram, mierzył 46 cm. Ciąża była rozwiązana przez cesarskie cięcie z powodu spadku tętna dziecka podczas wykonywanego ktg oraz mojego narastającego nadciśnienia. Dziecko zostało wydobyte z gęstych, zielonych wód płodowych. Na szczęście było wydolne krążeniowo i oddechowo, otrzymało 8 i 10 pkt w skali Apgar (miało problem z napięciem mięśniowym i do dziś z nadpobudliwością oraz właściwym reagowaniem układu nerwowego na bodźce zewnętrzne). W kilka godzin po zabiegu nastąpił u mnie krwotok z rany i niezbędna była reoperacja. Przed ciążą i w trakcie leczyłam się Letroxem z powodu niedoczynności tarczycy o podłożu immunologicznym (choroba hashimoto) - wyniki były prawidłowe. Ok. 26 tygodnia okazało się, że mam cukrzycę ciążową, poprzez dietę udało się jednak panować nad właściwym poziomem glukozy we krwi. W 32 tygodniu ciąży dołączyło mi się nadciśnienie indukowane ciążą (wartości dochodzące do 170/110 mmHg) pomimo zażywania leku Dopegyt. Od 35 tyg. byłam hospitalizowana. W moczu pojawiło się białko 5 mg (poranne badanie próbki moczu - wykonane trzykrotnie). Ponadto dołączyły się obrzęki. Podczas pobytu w szpitalu oprócz kontroli ciśnienia, ktg i podawania clexane nie wykonano mi żadnych badań (nawet przepływów mimo, że sama zapytałam o taką możliwość). Bardzo chciałabym mieć drugie dziecko, ale nie wiem jakie jest prawdopodobieństwo powtórzenia się sytuacji - boję się, że może się ona potoczyć o wiele gorzej niż poprzednio. Jaka jest szansa że następna ciąża przebiegłaby bez takich powikłań? Dodam, że nigdy nie paliłam papierosów, a alkohol piłam w swoim życiu bardzo okazyjnie i symbolicznie (nigdy podczas ciąży), zażywałam zalecone witaminy, kontrolowałam wszystko zgodnie z zaleceniami lekarskimi, w rodzinie nie było podobnych przypadków, ja i mąż urodziliśmy się o czasie i z właściwą wagą i wzrostem dla wieku ciąży.

Powinna Pani skonsultować się z lekarzem w sprawie planowanej następnej ciąży. Ocena ryzyka powtórzenia się powikłań oparta jest o wyniki aktualnie przeprowadzonych badań: test z 75 g glukozy (o ile nie był wykonany 6 tygodni po porodzie), monitorowanie ciśnienia oraz ocena funkcji nerek. Można też przeanalizować, czy jest jakaś uchwytna przyczyna zaistniałych powikłań ciąży (np. otyłość, niedoczynność tarczycy, zaburzenia przemiany węglowodanów, choroba nerek). Pełną odpowiedź na zadane pytanie może Pani uzyskać od lekarza prowadzącego.