Powikłania po założeniu spirali po 4 porodach [Porada eksperta]

Jestem po zabiegu histeroskopii (marzec 2015, ciąża w bliźnie po cesarskim cięciu). Ciąża z marca 2015 była 4. ciążą (wcześniejsze to naturalny poród w 37. tyg. i 2 ciąże z cesarskim cięciem). Mój lekarz prowadzący zalecił mi jako środek antykoncepcji założenie spirali antykoncepcyjnej, ponieważ w moim przypadku ponowne zajście w ciąże byłoby bardzo ryzykowne. Nie brane jest pod uwagę leczenie hormonalne tabletkami ani plastrami ze względu na charakter mojej pracy. Konieczne wyeliminowanie zatorowości i zakrzepicy. Mam skłonności do torbieli (torbiele w obu piersiach i na tarczycy). Czy w moim przypadku zaproponowana spirala Mirena będzie bezpieczna, chociaż podobno doprowadza do zatrzymania miesiączki? Czy nie miałabym problemów z torbielami na jajnikach albo macicy? Czy może bezpieczniejsza byłaby spirala miedziana niezawierająca żadnych hormonów, chociaż lekarz twierdzi, że spirala z hormonami w moim przypadku zabezpieczałaby skuteczniej?

Nie bardzo wiem, co rozumie pani przez słowo "bezpieczniejsza". Obie wkładki domaciczne nie wywołują chorób, a ryzyko powikłań jest niewielkie. Ich działanie różni się. I tak dla przykładu wkładki tradycyjne sprzyjają obfitszym i dłuższym krwawieniom miesiączkowym, natomiast wkładki z hormonem wprost przeciwnie. Podczas ich stosowania krwawienia miesiączkowe stają się skąpe i krótkie. Dla niektórych kobiet jest to dobrodziejstwo, inne tego nie akceptują. Przy wkładkach tradycyjnych wzrasta ryzyko stanów zalanych przydatków, a przy wkładkach z hormonem częściej obserwuje się torbiele jajników. Nie da się jednak tak całkowicie przewidzieć, jaka będzie tolerancja wkładki. Przy złej tolerancji lub gdy pojawią się powikłania, wkładkę można usunąć. Jedyny problem w takim przypadku mogą stanowić koszty związane z ceną wkładki i jej założeniem.