Powiększone węzły chłonne w pachwinie po infekcji intymnej [Porada eksperta]
Na wargach sromowych pojawiły mi się czerwone krostki, następnie zmieniające się w lekko ropiejące wykwity - środek był nieco białawy (wyglądało to jak zbierająca się limfa na gojącej się ranie) otoczony czerwoną obwódką. Najpierw była jedna, trzy, a później całe mnóstwo. Nie swędziały, natomiast przeokrutny ból sprawiało mi oddawanie moczu. Ból porównywalny do polewania spirytusem ran. Również siadanie czy chodzenie było dosyć nieprzyjemne. Cała sytuacja zaczęła mieć miejsce na dzień, dwa po tym jak po raz pierwszy uprawiałam seks z moim nowym partnerem bez prezerwatywy. Jednak ponieważ byliśmy na wakacjach, często goliłam okolice intymne oraz praktycznie ciągle nosiłam stringi (piszę o tym ponieważ być może to również miało wpływ na podrażnienie). Ponieważ byliśmy za granicą, poszłam do jedynego lekarza w okolicy, który na podstawie opisanych przeze mnie objawów przepisał mi antybiotyk Prixer. Po trzech dniach, kiedy wróciłam do kraju, poszłam do ginekologa, który kazał zmienić antybiotyk na Dalacin oraz przemywać wargi sromowe roztworem nadmanganianu potasu oraz Rivanolem w żelu, mówiąc że to zapalenie mieszków włosowych i nic czym powinnam się szczególnie martwić. Po stosowaniu wspomnianych leków krosty zniknęły. To mnie jednak nie uspokoiło, ponieważ znacznie powiększyły mi się węzły chłonne w pachwinach (bolesne, odczynowe). Lekarz pierwszego kontaktu skierował mnie na morfologię i badanie moczu, których wyniki wyszły wszystkie w normie. Jednak przepisał opakowanie Biseptolu. Po wizycie kontrolnej przepisał kolejne opakowanie Biseptolu. Minął już miesiąc, a węzły, choć nieco mniejsze, nadal są powiększone i wyczuwalne, lekko bolesne podczas dotyku. Czasem odczuwam również bóle w dole brzucha porównywalne do menstruacyjnych (nie wiem czy ma to jakiś związek, czy ja już popadam w jakąś paranoję). Bardzo proszę o Pani opinię w tym temacie. Czy to rzeczywiście "jedynie" zapalenie mieszków włosowych, czy powinnam się czegoś obawiać? Zrobić jakieś dodatkowe badania? Teraz ciągle odczuwam lekki świąd warg sromowych i już sama nie wiem, czy może to mieć jakiś związek i co się w ogóle dzieje. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Najczęściej powiększenie węzłów chłonnych jest spowodowane stanem zapalnym okolicznych narządów lub stanem zapalnym stanem zapalnym samych węzłów. Inne przyczyny są rzadsze.
Z Pani opisu wynika, że jest związek ze współżyciem. Może wiec warto zrobić badana w kierunku chorób przenoszonych drogą płciową oraz badanie samych węzłów. Radziłabym z tym problemem zgłosić się do lekarza rodzinnego lub ginekologa.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta