Plamienie po założeniu wkładki domacicznej [Porada eksperta]
Osiem dni temu miałam założoną hormonalną wkładkę domaciczną (w 7. tygodniu po urodzeniu dziecka przez cesarkę) i od tego czasu mam brunatne plamienie. Nie wiem, czy powinnam się tym martwić i zgłosić się do lekarza, no i czy wkładka spełnia swoją antykoncepcyjną funkcję. Podczas zakładania wystąpił pewien problem, a mianowicie wyszło przy tym, że mam tyłozgięcie macicy na tyle duże, że lekarz bardzo namęczył się, by mi tę wkładkę założyć, ale po kilku próbach w końcu się udało. Lekarz dla pewności wykonał badanie USG, by upewnić się, że wkładka jest we właściwym miejscu (USG pokazało, że wkładka jest tam gdzie powinna).
Plamienia po założeniu wkładki z hormonem są dość często występującym objawem, najczęściej same znikają. Gdyby tak się nie stało lub były uciążliwe, należy zgłosić się do lekarza. Możliwe jest zastosowane leków hamujących krwawienie.
Tyłozgięcie macicy nie ma żadnego znaczenia dla skuteczności wkładki, a plamienie jest objawem silnego, hamującego wpływu hormonu uwalnianego z wkładki na błonę śluzową macicy.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta