Plamienia w ciąży [Porada eksperta]

Jestem obecnie w trzeciej ciąży. Pierwsza ciąża, z której mam 4-letnią córkę, druga ciąża półtora roku temu - ciąża bliźniacza obumarła w 13. tygodniu. Obecnie jestem w 18 tygodniu ciąży trzeciej. Tydzień temu trafiłam do szpitala z plamieniem i napiętym brzuchem. USG nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Łożysko się nie odkleja, ilość wód płodowych prawidłowa. Dziecko rozwija się prawidłowo. Szyjka się nie skraca. Zastosowano leczenie Luteiną i plamienia minęły. Lekarz nie powiedział, jaka mogła być ich przyczyna. Mówi, że wszystko jest dobrze. Na początku obecnej ciąży plamiłam w 7. tygodniu i też nie wiadomo dlaczego. Od momentu kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, nie współżyję z obawy o jakieś komplikacje, tym bardziej że lekarz prowadzący twierdzi, że różnie z moją ciąża może być. Skąd mogło się wziąć takie plamienie? Dodam, że nie dźwigam i staram się oszczędzać na tyle, ile mogę.

Nie zawsze przyczynę plamienia podczas ciąży da się zdiagnozować. Jeśli ciąża rozwija się prawidłowo i nie ma objawów zagrażającego poronienia, to plamienia nie mają istotnego znaczenia. Mogą być spowodowane pęknięciem drobnego naczynia lub na przykład obecnością nadżerki.