Paraliż twarzy przed porodem [Porada eksperta]

Miesiąc temu przed porodem sparaliżowało mi prawą stronę buzi. Nie wiem co mam robić, mieszkam w Szkocji i tutejsi lekarze nie mogą mi pomóc. Co mam robić? Myślę, czy może masaż by mi pomógł?

Podaje Pani paraliż jednej strony twarzy jako wyłączny objaw, dlatego od razu przychodzi mi na myśl porażenie nerwu twarzowego. W takim przypadku odpowiedni masaż może być jak najbardziej pomocny, podobnie jak inne formy stymulacji, np. fizykoterapia (naświetlania, prądy, itp.) czy kinesiotaping. Bardzo ważne jest wykonywanie specjalnych ćwiczeń mm. twarzy. Opisywane przeze mnie schorzenie jest powszechne, zdarza się także u kobiet w ciąży. Dlatego zastanawia mnie, dlaczego tak trudno znaleźć Pani pomoc. Proszę koniecznie udać się do neurologa. Jeżeli potwierdzi moje prowizoryczne rozpoznanie, na pewno wdroży leczenie farmakologiczne, możliwe również u kobiet karmiących piersią. Wspomoże ono rehabilitację i zwiększy szanse na pozbycie się problemu.