Nowoczesna cytologia pozwala wykryć raka szyjki macicy już we wczesnym stadium
Rak szyjki macicy (RSM) zabija codziennie 5 Polek. Liczba zgonów spowodowanych tym nowotworem jest w naszym kraju niemal o 70% wyższa, niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Te alarmujące statystyki można jednak zmienić. Jak? Kluczową rolę w profilaktyce RSM odgrywa regularna cytologia. Od niedawna dostępna jest nowa technologia badań, o znacznie wyższej czułości - cytologia na podłożu płynnym (cienkowarstwowa; ang. liqiud based cytology – LBC).
Spis treści
Obecnie, dzięki wczesnej diagnostyce, wiele chorób nowotworowych można całkowicie wyleczyć. Jedną z nich jest, wywoływany przez wirusa brodawczaka ludzkiego (Human Papilloma Virus, HPV), rak szyjki macicy. Dodatkowo, pozwalająca na jego wykrycie cytologia jest całkowicie bezbolesna i nie wymaga specjalnych przygotowań.
Cytologia – co to jest?
Podstawowym badaniem, które pozwala wykryć zmiany komórkowe prowadzące do rozwoju raka szyjki macicy jest cytologia. Polega ono na pobraniu materiału z tarczy i kanału szyjki macicy, wykonaniu preparatu mikroskopowego a następnie jego ocenie.
Od niedawna, poza metodą konwencjonalną, dostępna jest też nowoczesna cytologia na podłożu płynnym, w której komórki z szyjki macicy podbierane są na specjalne płynne podłoże. Osoba pobierająca materiał od pacjentki nie umieszcza go na szkiełku mikroskopowym, tylko w pojemniku z płynem, który chroni komórki przed uszkodzeniem. W laboratorium podczas wirowania materiał pozbawiany jest większości komórek zapalnych, krwi, śluzu i bakterii, czyli wszelkich elementów, wpływających na nieprawidłową ocenę.
Wyższa czułość badania to większe szanse na wykrycie RSM
Cytologia na podłożu płynnym wykazuje wyższą czułość, a to oznacza możliwość wykrycia zmian nowotworowych u znacznie większej liczby kobiet nawet we wczesnym stadium. Dzięki metodzie LBC diagnosta i patomorfolog otrzymują w próbce większą liczbę komórek nabłonkowych. Część preparatów wykonanych w sposób konwencjonalny nie nadaje się do oceny z powodu niedostatecznej zawartości tych komórek. Należy pamiętać, że przy wykonywaniu konwencjonalnych rozmazów zaledwie kilka procent pobranego od pacjentki materiału trafia na szkiełko a pozostała część wyrzucana jest do kosza. W przypadku metody LBC 100% pobranego materiału trafia do laboratorium, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo wykrycia zmian komórkowych. Metoda LBC natomiast wyklucza również niebezpieczeństwo, że część materiału znajdzie się poza oglądanym obszarem preparatu. Nie zachodzi tu także ryzyko zniszczenia próbki w wyniku jej nieodpowiedniego utrwalenia.
Technologia LBC ma także inną przewagę - raz pobrany materiał można poddać dodatkowym badaniom, jak np. test na obecność wirusów brodawczaka ludzkiego (HPV DNA), których przetrwała infekcja wywołuje zmiany rakotwórcze. Wykonanie wspomnianych testów, które może być zlecone nawet bez wychodzenia z domu, pozwala dokładniej określić ryzyko rozwoju raka. Dysponując tą wiedzą lekarz już przy następnej wizycie może poinformować o tym pacjentkę i szybciej podjąć ewentualne leczenie. Wczesna detekcja RSM to więsze szanse wyleczenia.
Polecany artykuł:
Porady eksperta