Mammografia nie musi być lepsza od USG. Wybierz badanie idealne dla twoich piersi

2025-04-25 12:20

Wystarczającym wskazaniem do badania piersi jest sam fakt, że je masz - mówi prof. Marzena Dębska, ginekolożka i położniczka. Jak badać, żeby było najlepiej? To zależy od wieku kobiety, a właściwie budowy jej piersi. Sprawdź, kiedy lepsze USG, a kiedy mammografia i dlaczego ważne jest samobadanie piersi, chociaż mamy nowoczesne narzędzia diagnostyczne.

Mammografia niekoniecznie lepsza od USG. Wybierz badanie idealne dla twoich piersi
Autor: GettyImages

Każdy dzień jest dobry, by zająć się zdrowiem swoich piersi. Nie planuj jednak, że zajmiesz się tym jutro lub kiedyś tam, jeśli do tej pory o nie nie zadbałaś.

- Badaj się i żyj - apeluje prof. Marzena Dębska. A jakie badania wykonać? To zależy. Najlepiej uzgodnij wybór metody ze swoim ginekologiem, pamiętając, że działania profilaktyczne możesz zacząć już teraz, we własnym domu.

Zdrowo odpytani - Rak piersi

Jak badać piersi? Ważny wiek kobiety, ale nie tylko

To nie jest mit, że przy wyborze metody obrazowania piersi liczy się to, ile masz lat. Nie wynika to jednak wyłącznie z ich wieku metrykalnego, ale budowy, która zmienia się z wiekiem. Najczęściej u młodych kobiet dominująca jest tkanka gruczołowa i wówczas najlepiej wykonać USG piersi, bo dostarcza najwięcej informacji.

U kobiet dojrzałych w piersiach ubywa tkanki gruczołowej, a przybywa tłuszczowej i wówczas więcej o stanie zdrowia biustu mówi mammografia. Są jednak wyjątki.

USG i mammografia - czym się różnią

Mammografia jest badaniem obrazującym, które wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie. Z kolei USG obrazuje piersi wykorzystując ultradźwięki.

Tkanka gruczołowa w badaniach obrazowych jest jasna, z kolei tkanka tłuszczowa jest ciemna. Zmiany nowotworowe w USG są ciemne, a w mammografii jasne, zatem u kobiet, u których dominuje tkanka gruczołowa, zaleca się USG. U tych, które mają przewagę tkanki tłuszczowej, mammografię.

Bywa, że bardzo dojrzała kobieta ma wciąż sporo tkanki gruczołowej (np. gdy stosuje HTZ), a kobieta przed 30. rokiem życia, ale po kilku porodach, z obfitym biustem, potrzebuje już mammografii.

Niestety, mammografia bezpłatnie nie jest dostępna dla wszystkich kobiet. Bezpłatna mammografia w ramach Programu Profilaktyki Raka Piersi w Polsce jest dostępna dla kobiet w wieku 45-74 lat. Warunkiem jest brak wcześniejszych badań finansowanych przez NFZ w ciągu ostatnich dwóch lat.

Kalendarz badań ginekologicznych dla kobiet

"Zrobiłam mammografię, czyli już nie potrzebuję USG"? Jedno badanie nie wyklucza drugiego

Mammografia nie odróżnia zmian litych, guzków od zmian zawierających płyn, np. torbieli. Natomiast USG te różnice wychwytuje bardzo dobrze. Jeśli więc mamy przewagę tkanki gruczołowej, wytwarzającej pokarm (przyjmuje się, że tak jest do 35-40 roku życia), powinnyśmy robić USG.

W razie jakichś wątpliwości, lekarz da skierowanie na mammografię. Po czterdziestce bardziej miarodajna jest mammografia, toteż od niej zaczynamy. Nie możemy na niej poprzestać, zwłaszcza jeśli bierzemy hormony.

USG robi to, czego nie potrafi mammografia: odróżnia łagodne torbiele od masy będącej złośliwą zmianą. Ale nie wykrywa zwapnień. Ultradźwięki lepiej "orientują się" w tkance gruczołowej, ale w tłuszczowej niekoniecznie.

W przypadku młodych kobiet o sporych piersiach i dominacji tkanki tłuszczowej, lekarz może zalecić mammografię na długo przed 45. urodzinami. To obecnie najczęściej wskazywany wiek pierwszej mammografii, gdy nie ma wskazań szczególnych, np. występowania raka piersi rodzinnie. Wówczas badanie czasem bywa wykonywane częściej, wcześniej i można to zrobić w ramach ubezpieczenia (o zasadach porozmawiaj z lekarzem).

USG możesz bezpiecznie powtarzać

Warto pamiętać, że USG to badanie w pełni bezpieczne, które można wielokrotnie powtarzać, a zarazem narzędzie doskonałe w rękach doświadczonego specjalisty.

Wciąż nie masz pewności, która metoda jest dla ciebie lepsza? Porozmawiaj o tym z ginekologiem przy najbliższej okazji. Piersi to taka ziemia niczyja, ale odpowiedzialni ginekolodzy zajmują się ich zdrowiem przy każdej wizycie w ich gabinecie.

Poradnik Zdrowie Google News

Po co w XXI wieku samobadanie piersi?

Mogłoby się wydawać, że samobadanie piersi nie ma sensu, skoro pozwala wyczuć zmianę, która ma już ok. centymetra, a na USG czy mammografii wykrywane są nowotwory znacznie mniejsze, nawet guzki, które mają 2-3 mm. Tymczasem to nie tak.

Samobadanie piersi wciąż pozostaje najważniejszym narzędziem diagnostycznym, bo większość zmian w piersiach nadal wykrywają ich właścicielki. Zwykle dlatego, że nie robią innych badań.

Zdarza się też, że guz szybko rośnie i zmiana może niebezpiecznie się rozwinąć w okresie między badaniami obrazowymi, takimi jak USG czy mammografia.

Warto pamiętać, że rak piersi niekoniecznie objawia się jako guzek - to może być dziwna zmiana na skórze, wyciek z brodawki, owrzodzenie. Każda niepokojąca zmiana wymaga wyjaśnienia z lekarzem. Niestety, młode kobiety wciąż nie mają łatwego dostępu do diagnostyki piersi w ramach ubezpieczenia zdrowotnego.