Krwawienie po tabletkach dopochwowych? [Porada eksperta]

Od ponad roku jestem leczona na infekcje pochwy, a dokładnie grzybicę. Brałam przeróżne leki, w tym Flukonazol doustnie. Niestety, nic nie pomagało, a wymaz wykazał zakażenie Candida glabrata. Od czwartku 27.02 zaczęłam przyjmować globulki dopochwowe z kwasem bornym (600 mg, wykonane na zamówienie w aptece) 2x dziennie. Wczoraj (05.03) zaczęło się u mnie krwawienie (lekkie, świeża, jasna krew, niepodobne do mojego typowego krwawienia miesiączkowego), odczuwam przy tym delikatne skurcze (podobne do tych towarzyszących miesiączce). Ostatnią miesiączkę miałam 20-23.02. Dzisiaj teoretycznie wypada dzień mojej owulacji. Co ważne, jest to mój pierwszy cykl po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej (Nuvaring). Jestem zaniepokojona, ponieważ nie wiem czy krwawienie jest spowodowane stosowaniem globulek z kwasem bornym (i czy powinnam zatem przestać je brać), czy tez zaburzeniami hormonalnymi związanymi z odstawieniem antykoncepcji. Bardzo proszę o odpowiedź, będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.

Nie sądzę, aby krwawienie było spowodowane leczeniem przeciwzapalnym.

Być może jest to krwawienie owulacyjne, ale nie można też wykluczyć krwawienia miesiączkowego. Uważam, że nie ma powodów do obaw.

Gdyby jednak krwawienie było długie lub towarzyszyły mu jakieś objawy kliniczne, wskazana byłaby konsultacja z lekarzem prowadzącym.