Krwawienie - objaw nieudanej implantacji? [Porada eksperta]

Bardzo proszę o opinię w mojej sprawie. Razem z mężem planujemy drugie dziecko i w z związku z tym w dniach okołoowulacyjnych regularnie się kochaliśmy. Moje cykle miesiączkowe trwają 30-32 dni. Ostatnią miesiączkę miałam 30 września więc od 12 do 18 października kochaliśmy się codziennie. 23 października, dostałam lekkiego plamienia, miałam nadzieję że to plamienie implementacyjne (w poprzedniej ciąży pojawiło się dokładnie w tym samym dniu cyklu i jak się później okazało byłam w ciąży, tylko że to było tylko delikatne plamienie). 24.10 też było delikatne plamienie, które niestety przerodziło się w intensywne krwawienie przypominające obfitą miesiączkę. Trwa ono aż do dziś czyli 27.10 i zastanawiam się co to może być i czy to może być normalna miesiączka, ponieważ nigdy nie zdarzyło mi się mieć 24 dniowego cyklu (zwykle ok. 30 dni)? Czy to mogła być nieudana implementacja, czy jest jeszcze jakaś szansa na ciążę w tym cyklu? W tej sytuacji, kiedy powinnam dostać kolejna miesiączkę? Czy mam to krwawienie traktować jako miesiączkę?

Nie wszystkie cykle są takie same. Z opisu pani wynika, że krwawienie jest albo krwawieniem nieprawidłowym albo miesiączką. Jeśli już niedługo się skończy, to najprawdopodobniej jest to miesiączka. Następna powinna pojawić się po 21-35 dniach, o ile nie zajdzie pani w ciążę. Jeśli jednak nie skończy się do tygodnia, należy zgłosić się do lekarza. Będzie to świadczyło o istniejących zaburzeniach. Implantacja = zagnieżdżenie. Implementacja = wdrożenie, zastosowanie.