Higiena intymna kobiet - mity ciągle żywe. Kosmetyki faktycznie zakazane?
Na pewno nieraz słyszałaś, że "pochwie wystarczy sama woda". To prawda, ale wcale nie oznacza, że kosmetyki do higieny intymnej to samo zło. Wręcz przeciwnie: odpowiednio dobrane będą chronić cię przed różnymi krępującymi dolegliwościami, a nawet łagodzić problemy, które już obniżają komfort życia.
Pomysł, by traktować okolice krocza agresywnymi mydłami, uczulającymi płynami "odkażającymi" czy myjką, idealnym siedliskiem dla bakterii chorobotwórczych, jest zawsze zły.
Nie oznacza to jednak, że narządów płciowych zewnętrznych nie wolno traktować żadnym środkiem myjącym poza wodą.
Całe nieporozumienie bierze się z naszego ubogiego języka i mylenia pojęć. Ostrożne określanie wszystkiego, co "kobieta tam ma", strefą intymną, prowadzi do traktowania tak samo pochwy i sromu. Tymczasem w ten sposób albo nie domyjemy się wystarczająco, albo zaszkodzimy naturalnej florze bakteryjnej pochwy.
Higiena intymna: srom to nie pochwa
Srom, niechciane i nielubiane słowo, oznacza zewnętrzne narządy płciowe żeńskie. Niestety, nie ma w naszym słowniku dobrego zamiennika, chociaż w języku potocznym, czy w intymnym, osobistym, ich nie brakuje.
Srom nie jest innym określeniem pochwy (waginy), którą osłania. Wymaga innej pielęgnacji i trzeba o niego dbać, bo jest narażony na różne problemy zdrowotne.
Zewnętrzna część układu rozrodczego żeńskiego, czyli srom, składa się z:
- większych warg sromowych (labia majora),
- mniejszych warg sromowych (labia minora),
- łechtaczki (clitoris), a dokładniej jej fragmentu zewnętrznego,
- przedsionka pochwy (vaginal opening).
Te elementy możesz, a nawet powinnaś myć, chociaż przedsionek pochwy raczej ostrożnie, żeby się za głęboko nie zapuszczać.
Wargi sromowe chronią wnętrze pochwy przed zewnętrznymi czynnikami. Zapewniają też odpowiednie nawilżenie dzięki znajdującym się w nich, po obu stronach przedsionka pochwy, gruczołom Bartholina.
Do mycia sromu, poza wodą, można wykorzystywać specjalne delikatne kosmetyki do higieny intymnej, ale ostrożnie ze względu na bliskość pochwy.
Pamiętaj, że gruczoły Bartholina nie lubią chemii. Zaburzenie ich pracy grozi suchością pochwy i zwiększa ryzyko infekcji.
Kupione w aptece preparaty, najlepiej dobrane z pomocą ginekologa, mogą poprawić twoje zdrowie intymne. Są przecież kosmetyki probiotyczne, łagodzące, lecznicze, dobrane do wieku czy stanu kobiety (40+, ciąża).
Pachnidła, smakowe żele itp. - na własne ryzyko. Tego srom i twoja naturalna flora bakteryjna nie lubią.
Higiena intymna: pochwa nie chce chemii
Sama pochwa należy już do narządów wewnętrznych i stanowi odcinek żeńskich dróg rodnych. To przewód mięśniowo-błoniasty, silnie rozciągliwy i elastyczny, zazwyczaj długości 6-8 cm, który łączy macicę z przedsionkiem pochwy.
Pochwa to narząd samooczyszczający się. Nie należy myć jej wnętrza, stosować irygacji, nawet płukanki czystą wodą nie są wskazane. Naturalna flora bakteryjna pochwy nie lubi mydeł i innych kosmetyków.
Zwykły prysznic skierowany w jej stronę grozi uszkodzeniem mechanicznym, wypłukaniem ochronnych bakterii. Kiedyś takie "płukanki" stosowano jako element antykoncepcji doraźnej. Nigdy nie działało, ale od zawsze było źródłem nawracających infekcji intymnych - bakteryjnych i grzybiczych.
Plemniki są na to za szybkie i za sprytne, żeby dać się wypłukać, zwłaszcza że do pochwy trafiają pod ciśnieniem zbyt głęboko, żeby wracać. Podrażnienia strumieniem wody po stosunku natomiast są łatwiejsze, bo zwykle wcześniej mogło dojść do mikrourazów w zapomnieniu.
Jeśli pochwa ma problem z bakteriami, stosuje się specjalne leki dopochwowe, nie detergenty. Doraźnie mogą to być probiotyki ginekologiczne bez recepty, ale przy poważniejszych stanach zapalnych czy nawrocie problemów ich dobór trzeba zostawić ginekologom.
Konsekwencje?
Nieleczone lub nieprawidłowo leczone infekcje pochwy mogą przejść w stan utajony. Nie dając wyraźnych sygnałów, chorobotwórcze mikroorganizmy atakują szyjkę macicy, cewkę moczową i pęcherz.
Jeśli zapalenie obejmie jajowody, powstają zrosty, które mogą utrudniać zajście w ciążę. Kobiety ciężarne, u których rozwija się grzybica lub waginoza bakteryjna, są narażone na ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu lub zakażenia noworodka.
Higiena intymna kobiet - o tym trzeba pamiętać
Oczywiście higiena intymna to coś więcej niż stosowanie dobrych kosmetyków lub rezygnacja z nich. W zasadzie zasady są dobrze znane, ale nigdy nie zaszkodzi przypomnieć sobie elementarza. Chodzi przecież nie tylko o zdrowie waginy i okolic.