Dopochwowe perły księżniczki wciąż znajdują amatorki. Sprawdź, czym grozi ich stosowanie

2025-03-10 19:31

Polki wciąż stosują dopochwowe perły księżniczki. Ziołowe tampony, które nie służą jako środek higieniczny podczas menstruacji, tylko mają "odkażać waginę", wciąż są dostępne w sieci. Jeden z producentów reklamuje się nawet, że tylko u niego kupisz oryginalne perły, bo jest spora konkurencja i takie chwyty widać potrzebne. To działa?

Dopochwowe perły księżniczki wciąż znajdują amatorki. Sprawdź, czym grozi ich stosowanie
Autor: lek.marta.wojcik/Instagram

Niepewny skład, niejasne pochodzenie, brak jakichkolwiek dowodów naukowych na skuteczne działanie - oto perły księżniczki w pełnej krasie. Co gorsza - ich stosowanie może zagrozić zdrowiu, a nawet życiu, prowadząc choćby do sepsy.

Nie trzeba zbyt dużej wyobraźni, by zrozumieć, że wkładanie do waginy czegoś, co może zmieniać skład naturalnej flory bakteryjnej, co może być trudne do usunięcia, zanieczyścić pochwę, może doprowadzić do nieszczęścia. A jednak nie brakuje wpisów w Internecie, że dopochwowe kulki działają, oczyszczają, poprawiają jej zapach itd. Zazwyczaj trudno namierzyć autorów, chociaż są wyjątki, bo w ubiegłym roku do stosowania tej "metody higienicznej" zachęcała pewna influencerka.

Za nic miała najwyraźniej fakt, że specjaliści przed perłami ostrzegają.

Higiena miejsc intymnych

Dopochwowe perły księżniczki - co to takiego

O dopochwowych kulkach, najpewniej pochodzących z Chin, nazywanych perłami księżniczki, zrobiło się głośno w 2022 roku za sprawą Marty Wójcik, ginekolożki i położniczki. Lekarka informowała, że nie tylko nie ma podstaw, by wierzyć w ich leczniczą moc, ale są uzasadnione podejrzenia, że mogą być groźne dla zdrowia i życia.

Dlaczego w takim razie można je ciągle kupić i nie robi z tym porządku choćby policja? Generalnie, jak wynika z raportu NIK, w Polsce nie ma praktycznie nadzoru nad sprzedażą takich produktów - legalnie i nielegalnie.

Zarejestrowane legalnie produkty są kontrolowane sporadycznie (ok. 10 proc. wszystkich zgłoszonych produktów), a nielegalnie? System państwowy bardzo się stara, by zniechęcić obywatela do zgłoszenia potencjalnego przestępstwa.

W sytuacji, gdy jesteśmy ofiarą przestępstwa, powinniśmy zgłosić się do najbliższej jednostki policji lub prokuratury. Należy pamiętać, że w przypadku, gdy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zostanie zgłoszone w jednostce, która jest właściwa dla miejsca popełnienia przestępstwa, pozwoli to uniknąć czasu, jaki jest potrzebny na przekazanie sprawy. Zawiadomienie o popełnieniu każdego przestępstwa, można złożyć pisemnie lub ustnie do protokołu. Do zawiadomienia należy dołączyć posiadane dane, które umożliwią zidentyfikowanie sprawcy: nick, numer IP, a także podać, na jakim portalu zamieszczone jest konto oraz jakie widnieją tam treści. Warto załączyć stosowne wydruki

- tłumaczyła przy okazji afery z perłami mediom asp. szt.Wioletta Szubska (w imieniu rzecznika policji).

A jak nie jesteś ofiarą przestępstwa? Niczego sobie do pochwy nie włożyłaś, ale tylko chcesz spełnić obowiązek i ostrzec innych, jak ginekolożka Marta Wójcik? Policja tym się nie zajmie. Głośną sprawą pereł nie zajęła się wtedy ani policja, ani Główny Inspektorat Sanitarny.

Można więc wciąż aplikować na własne ryzyko. Zakup jest jeszcze łatwiejszy, bo produkt pod taką nazwą oferują różne firmy.

Ginekolog: w pochwie nie ma żadnych robaków

Niewiele osób przyznaje się do zakupów pereł księżniczki oficjalny, wpisy są zwykle anonimowe. Rok temu jednak na profilu małej firmy odzieżowej, młoda mama, która w miarę regularnie dzieli się blaskami i cieniami macierzyństwa, łączenia pracy zawodowej z opieką nad dziećmi, a przy okazji doradza, jak powinna się nosić "romantyczna kobieta", opowiedziała dość nieśmiało o swoich problemach intymnych (pisownia oryginalna):

-(...) Miałam w tym czasie (tak ok. 8 miesiąc po porodzie) problem z infekcjami w strefach intymnych. A że stosuję naturalne metody leczenia, postanowiłam wypróbować ziołowe tampony , tzw. "perły księżniczki" - wspominała kobieta.

Zapewniała także o skuteczności metody:

- Po pierwszym użyciu powyłaziły ze mnie różne rzeczy (zioła w tych tamponach mają na celu intensywnie oczyszczać krew, więc naturalnym skutkiem jest pozbycie z organizmu różnych zalegających w nim rzeczy lub też robaków).

Lek. Marta Wójcik nie miała jednak żadnych wątpliwości:

Pochwa nie jest zatruta, z toksyn też jej nie musimy oczyszczać, a perłami księżniczki (zgodnie z aktualną wiedzą, a raczej jej brakiem, bo do tej pory nie powstały badania) możemy ją niestety uszkodzić.

Zobacz: od nastolatki do seniorki - po co iść do ginekologa

Perły księżniczki - efekt odwrotny od zamierzonego?

Według lekarzy, badań, wiedzy naukowej itd. pochwa nie ma się z czego oczyszczać i żadnych robaków w niej nie ma. Najwyraźniej młoda mama nie czytała, ale jednak doznała dogłębnego oczyszczenia.

Dlaczego inne kobiety idą śladem influencerki? Oczywiście, byłoby przesadą stwierdzenie, że jakaś jedna publikacja stoi za sukcesem tego produktu. Tematem zainteresowali się sieciowy gracze od suplementów. Edukacja seksualna i wiedza o higienie intymnej leży. Brak skutecznej kontroli nad takim handlem i "informacjami" o takich produktach sprawia, że chociaż w mediach dominuje krytyka pereł, trudno powiedzieć, czy nie sprzyjała efektowi odwrotnemu od zamierzonego.

Poradnik Zdrowie Google News
Autor:

Perły księżniczki: groźne obietnice leczenia chorób

W "informacjach" o perłach księżniczki producenta (wg deklaracji - z Chin) ponosi fantazja. twierdzi, że jego preparat dopochwowy, w globulkach, o nazwie perły księżniczki, może zmniejszać mięśniaki, leczyć niepłodność i wszelkie infekcje pochwy.

To szalenie niebezpieczne, gdy zamiast się leczyć, będziemy umieszczać w pochwie coś, co ma mieć w składzie:

  • korzeń rabarbaru,
  • akację katechu,
  • ekstrakt z nasion Draceny smoczej,
  • Sophora flavescens,
  • wysuszone dojrzałe owoce selernicy (Cnidium monnieri L.),
  • palony ałun,
  • modrzewnic chiński (Pseudolarix amabilis),
  • olszewnik,
  • kamforę borniejska,
  • boraks,
  • korkosz bawierski,
  • inne rzadkie komponenty TMC.

Czyli? Jedno wielkie niewiadome coś, które w najlepszym przypadku z pewnością może nam wyjałowić naturalne środowisko waginy i zniszczyć dobrą florę bakteryjną.

Niestety, sposobu na perły, poza zdrowym rozsądkiem, nie ma, bo system okazuje się kompletnie nieskuteczny w walce z takimi szalbierstwami.