Dlaczego mięśniaki macicy są najczęściej poddawane jedynie obserwacji?
Mięśniaki macicy to najczęściej występujące łagodne zmiany nowotworowe, które dotykają kobiety. Większość z nich jest poddawana jedynie regularnej obserwacji. Czy to oznacza, że wcale nie są niebezpieczne dla zdrowia? Spytaliśmy o to eksperta dr Tadeusza Oleszczuka.
Patrycja Pupiec: Kiedy czyta się o mięśniakach macicy, że to niezłośliwe zmiany nowotworowe, to człowiek może poczuć obawy. Czy mięśniaki macicy są groźne?
Tadeusz Oleszczuk: Zaledwie 0,8-1 proc. z nich okazuje się zmianami złośliwymi, więc istnieje taka możliwość. Właśnie mięśniaki macicy są najczęściej występującymi łagodnymi zmianami nowotworowymi u kobiet, ale z drugiej strony czy są groźne, jest zależne od kilku czynników. Dotychczas nie wskazano jednej przyczyny powstawania mięśniaków, choć dotyczą około 50 proc. kobiet.
To znaczy?
Może zacznijmy od tego, czym tak właściwie są mięśniaki macicy. Włókna mięśniowe w macicy są poukładane warstwami, a gdy połączenia między włóknami są niszczone, dochodzi do ich kurczenia, w wyniku których pojawiają się owalne twory, czyli właśnie mięśniaki.
Kluczowe jest ich umiejscowienie. W zależności od miejsca zajęcia ściany macicy, w jakim się pojawią, dają różne objawy. Dla przykładu – jeśli mięśniak rośnie na zewnątrz macicy, to objawy będą łagodniejsze, ale jeśli pojawia się w środku macicy i tam się rozrasta, to może powodować uciążliwe krwawienia. Takie obfite krwawienia mogą z czasem powodować anemię.
Pojawia się błędne koło, bo coraz większa anemia, to coraz gorszy stan zdrowia kobiety, które ma mięśniaki. Sama anemia pogarsza parametry krzepnięcia krwi, co dodatkowo ją nasila. Zajmowałem się badaniem powstawania mięśniaków i z moich doświadczeń wynika, że ma to związek z przewodem pokarmowym i tym, co jemy. Bardzo często pytając kobiety, którym operowałam mięśniaki, czy mają problemy z tarczycą, połowa odpowiadała, że rzeczywiście leczą chorobę tarczycy.
Drugiej połowie zalecałem USG tego gruczołu, które potwierdzały zaburzenia jego budowy. Związek mięśniaków macicy i tarczycy jest silny, ale objawy pochodzą także z układu pokarmowego – oprócz krwawień, pojawiają się bóle w dole brzucha, biegunki, zaparcia, wzdęcia. Może to mieć związek z nietolerancją określonych składników pożywienia.
Jeśli jednak te dolegliwości nie są uporczywe, mięśniaki macicy poddaje się obserwacji. Dlaczego? Przecież te guzy mogą zamienić się w nowotwór, prawda?
Tak jak już wspominałem – 99 proc. mięśniaków macicy to zmiany łagodne. Ten 1 proc. to dużo? Nie, ale może okazać się zmianą złośliwą. Załóżmy, że kobiecie w wieku 20-25 lat zaczyna rosnąć mięśniak w macicy, o czym dziewczyna nie wie. Po 10-15 latach mięśniak, który miał 2-3 milimetry, jest już zmianą, która ma 3-4 centymetry.
Ogólnie około 40-50 proc. kobiet ma problemy z mięśniakami. Jeśli lekarz zauważy niewielkie, kilkumilimetrowe ognisko mięśniaków u kobiety, która ma ponad 45 lat, nie jest to problemem, bo za chwilę przejdzie menopauzę i zakończą się krwawienia miesięczne, a macica ulegnie stopniowej inwolucji. Jednak, gdy widzi ognisko powyżej centymetra u młodej dziewczyny, która ma około 30 lat, to w zależności do dynamiki wzrostu, poddaje się je obserwacji.
Chociaż jeśli to ognisko mięśniaków w macicy ma więcej niż ten 1 centymetr, to większe mięśniaki, dają większe objawy. To symptomy naprawdę utrudniają życie, więc warto się ich pozbyć, szczególnie kiedy obfite krwawienia pogarszają jakość życia.
Co jeszcze powinno kobietę zaniepokoić? Często słyszy się, że mięśniaki okazały się zaskoczeniem podczas badań w gabinecie ginekologa, gdzie okazało się, że te mają nawet kilka centymetrów...
Taka pacjentka miała na pewno objawy, ale po prostu je ignorowała, a może się do nich przyzwyczaiła? W takim przypadku można powiedzieć, że czas decyduje o wielkości tej zmiany, bo kiedy mięśniak zaczyna rosnąć w jamie macicy, to podstawowym objawem są obfite krwawienia. Stąd już prosta droga do anemii, a z kolei anemia ma związek z poziomami żelaza, a żelazo wchłania się w przewodzie pokarmowym.
Jeśli mięśniak jest umiejscowiony w ścianie macicy lub bardziej na zewnątrz to objawy będą ze strony jamy brzusznej. Wzdęcia, pobolewania, zaparcia czy biegunki. Ciągle będziemy odnosić się do tego, od czego zależy nasze zdrowie. W 15-20 proc. to geny. Jednak na ogół styl życia i dieta ma największy wpływ. Czy to, co jemy, może mieć liczne czynniki alergizujące.
Mogą to być substancje konserwujące żywność, antybiotyki, pestycydy itp., bo to odbija się na naszej odporności – im gorszej jakości jedzenie spożywamy, tym jesteśmy bardziej narażeni na zaburzenia ze strony układu pokarmowego. Często diagnoza jest zaskoczeniem dla kobiety, bo sam niekiedy słyszę, że to jest „niemożliwe, że mam mięśniaki, bo nigdy ich nie miałam”.
To żaden argument, ale często można stwierdzić mięśniaki występujące w tej samej rodzinie. Ostatecznie dziedziczymy nie tylko geny, ale sposób odżywiania również.
Jak wygląda diagnoza mięśniaków macicy?
Wykonuje się USG macicy, dzięki któremu widać budowę, położenie, kształt i morfologię danej zmiany. Widać dokładnie to bardzo wyraźnie, dzięki czemu można określić, czy należy od razu zająć się problemem, czy można poczekać. Najważniejsze jest jednak to, że kiedy wiem o tym, że jakaś kobieta w najbliższej rodzinie ma problemy z tarczycą, z układem pokarmowym, z mięśniakami, to koniecznie trzeba zrobić badania i sprawdzać, czy wszystko jest dobrze, bo to jest ta grupa ryzyka.
Jako lekarz wiem, że kobiety ignorują często te problemy. Ostatnio miałem 34-letnią pacjentkę z zaburzeniami hormonalnymi, której mama i siostry leczą się na tarczycę. Ona sama jednak nigdy nie miała wykonanego USG tego gruczołu. Nie wszystko wykażą analizy krwi, czasami potrzebne są badania ultrasonograficzne, aby zobaczyć budowę narządu rodnego czy gruczołu, jakim jest tarczyca.
Jak widzę objawy, a niektóre z nich są naprawdę uciążliwe, to trzeba iść do specjalisty i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, bo oczywiście, większość mięśniaków, to nie są złośliwe zmiany, jednak szanse na to, że jest się w tym 1 proc., istnieją, dlatego trzeba o tym pamiętać. Szczególnie kiedy obserwuje się wzrost wielkości mięśniaków w kolejnych badaniach.
Mięśniaki macicy to o tyle specyficzne schorzenie, które powoduje problemy z zajściem w ciążę, ale z drugiej strony właśnie w przypadku mięśniaków, ciąża może przyczynić się do ich powstawania, a przede wszystkim zwiększać wielkość tych, które już się ma, prawda?
Tak, bo wraz z ciążą, rośnie macica, więc i mięśniak, który się w niej znajduje, ale w tym przypadku ma znaczenie jego umiejscowienie. Jeśli ten guzek pojawia się wewnątrz macicy i ma kilka centymetrów, to rosnąc, będzie uciskać rozwijające się jajo płodowe. W momencie, gdy będzie miał już kilka centymetrów, może utrudniać wzrost płodu i doprowadzić do poronienia. Ważna jest wielkość i lokalizacja zmiany oraz jej wpływ na przebieg ciąży.
Czy to oznacza, że ciąża kobiety, która ma mięśniaki, wymaga indywidualnego, ostrożnego podejścia?
Tak, a nawet bardzo ostrożnego, bo najlepiej byłoby usunąć je przed zajściem w ciążę. Ogólnie diagnoza mięśniaków macicy utrudnia starania się o dziecko, dlatego lepiej najpierw się ich pozbyć, wtedy macica ma większe szanse na donoszenie ciąży.
Czy prawdą jest, że mięśniaki macicy najczęściej powstają u kobiet stosujących antykoncepcję doustną, czy to tylko mit?
Organizm kobiety, która miesiączkuje, wytwarza estrogeny, które decydują o tym, czy nabłonek będzie się rozrastał. Im wcześniej kobieta zaczyna miesiączkować i im później pojawi się menopauza, tym większa jest szansa na pojawienie się mięśniaków. Mięśniaki macicy pojawiają się u kobiet miesiączkujących. Jeśli kobieta przez 20 lat bierze antykoncepcję i niezależnie od tego, czy ją bierze, czy nie, może być w tej grupie pań, które mają mięśniaki.
Z drugiej strony przyjmując antykoncepcję, przedłuża okres aktywności hormonalnej. Dlatego na przykład kobiety, które po 50. roku życia biorą HTZ, zwiększają ryzyko powstawania u nich mięśniaków. Tutaj problem jest właśnie w tym działaniu estrogenami na mięśniaki, bo antykoncepcja sprawia, że one mają dobre warunki do tego, że jeśli się pojawią, to mogą rosnąć. Można jednak tak dobrać antykoncepcję, która ominie ten problem, ale czy kobieta bierze antykoncepcję hormonalną, czy nie – tak czy siak może się znaleźć w tej grupie, która ma mięśniaki. To nie antykoncepcja je wywołuje.
Jak wygląda skuteczność leczenia przy mięśniakach macicy? Czy jest trwała?
Tutaj znowu musimy wrócić do związku mięśniaków z układem immunologicznym. Załóżmy, że kobieta ma mięśniaki, wykonała badania i okazało się, że ma nietolerancję pokarmową, np. nie służy jej nabiał, gluten, kazeina, cukier, pestycydy. Z drugiej strony jej mama, jej siostra ma mięśniaki, problemy z zaburzeniami pracy tarczycy. Zwykle usuwa się duże mięśniaki w zależności od stwierdzonych problemów zdrowotnych.
Szybko rosnący mięśniak raczej sam z siebie nie zacznie zanikać. Każdą sytuację trzeba ocenić indywidualnie. Kiedy nie zmieni się swojego podejścia, nie wykluczy przyczyny problemu to szanse na to, że mięśniaki będą się pojawiać, są duże. Dlatego tak ważne jest, by ocenić ryzyko i wyeliminować to, co szkodzi. Najpierw trzeba poświęcić energię, by znaleźć przyczynę, zrobić USG narządu rodnego.
Skuteczność leczenia jest także zależna od wielkości, objawów, wieku kobiety i umiejscowienia zmian.
Przeczytaj inne artykuły z cyklu #StrefaKobiety:
- Pierwsza wizyta u ginekologa: czego możesz się spodziewać?
- Dr Oleszczuk: Jeśli kobieta przychodzi do lekarza w II lub III stadium raka zmniejsza szansę na skuteczne leczenie
- 20 proc. par mierzy się z niepłodnością. W większości nie z winy kobiety
- Ostatnia miesiączka i menopauza. Jak się do niej przygotować?
- Zanim kobieta zacznie stosować antykoncepcję, musi być zdrowa
- Jak dbać o higienę intymną, by unikać infekcji?
- Alergie – skąd się biorą? Uczulenie na nasienie i prezerwatywy
- Ginekolog o zakazie aborcji: Nie skazujmy kobiet na cierpienie okupione ryzykiem utraty zdrowia i życia
- Ból okolic intymnych. Czy to normalne, że odczuwam ból?
- Choroby przenoszone drogą płciową. Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo?
- Zespół policystycznych jajników (PCOS), czyli kiedy cierpi ciało i umysł
- Wizyta ginekologiczna podczas pandemii. Co się zmieniło?
- Piersi. Co w ich wyglądzie powinno nas zaniepokoić?
- Jesteś w ciąży i boisz się zaszczepić przeciw COVID-19? Ekspert wyjaśnia, dlaczego warto to zrobić
- Dlaczego tak długo diagnozuje się endometriozę?
- Rak endometrium, czyli nowotwór, w którym istotny jest styl życia
- Ginekolog: Ludzie boją się nazywać podstawowe elementy układu rozrodczego, nie mówiąc o wiedzy, jak wygląda fizjologia cyklu