Czy test ciążowy wykonałam we właściwej porze? [Porada eksperta]

29 grudnia 2012 i 1 stycznia 2013 r. współżyłam z chłopakiem. Naszym zabezpieczeniem były prezerwatywy. Nie były one dziurawe, a chłopak nie miał wytrysku. Tydzień po stosunku wykonałam test ciążowy płytkowy, zwykły taki z apteki. Wyszedł on negatywnie. 11.01.2013 r. dostałam okres był on moim zdaniem normalny (cykl 28-dniowy). Zawsze gdy miałam okres budziłam się rano cała zalana, i tak też było tym razem. Po okresie zrobiłam kolejny test ciążowy płytkowy i również wyszedł negatywnie. Tydzień po okresie zaczęłam odczuwać straszne bóle podbrzusza, miałam mdłości i stan podgorączkowy. Zrobiłam następny test płytkowy i również wynik był negatywny. Ze strachu, ogromnego stresu i zaniepokojenia poszłam do laboratorium i zrobiłam test "beta hcg" z krwi. Test ten zrobiłam 28 dni po stosunku, wynik to (<1.0  czy mogę być w ciąży? Bóle odczuwam nadal w dolnej partii brzucha. Czasami czuję też silne kłucie w okolicach jajników. Byłam w szpitalu na usg i u ginekologa ale powiedzieli mi, że jest wszystko ok. Jak może być okej jak mnie wszystko boli w podbrzuszu?

Powinna pani zastosować pewną antykoncepcję w postaci tabletek, to zniweluje pani stres i powinno wyeliminować bóle związane z cyklem miesiączkowym.