Czy doszło do zapłodnienia? [Porada eksperta]

Witam. Mam pewien dylemat i chciałabym go skonsultować ze specjalistą. Mam 19 lat, jestem dziewicą, mój chłopak jest w moim wieku. Niecałą dobę temu mieliśmy ze sobą kontakt seksualny, masturbowaliśmy się. On miał wytrysk, a sperma trafiła na moją rękę. Nie umyłam rąk od razu po, dlatego nie mam pewności, czy nie przeniosłam spermy w okolice pochwy. Ostatni okres dostałam 7.01, a wydzielina z mojej pochwy jest śliska, przeźroczysta, obfita. Zastanawiamy się, czy jest możliwość, że plemniki przedostały się do pochwy, a dalej do macicy. Czy warto w tej sytuacji zastosować tabletkę 72h po? Czy mogę na podstawie zachowania mojego organizmu czy też śluzu z pochwy stwierdzić jakieś zmiany mogące świadczyć o zapłodnieniu? Zastanawia mnie też kiedy mogę wykonać test ciążowy, aby był on dość wiarygodny? Z góry dziękuję za odpowiedz.

Pozwolę sobie zacytować Panią "nie mam pewności, czy nie przeniosłam spermy w okolice pochwy". To kto ma to wiedzieć? Zajście w ciążę w wyniku przeniesienia nasienia na palcach do pochwy jest niezwykle mało prawdododobne, szansa na ciążę w takich okolicznościach jest prawie równa zeru. Zaleca się wykonanie testu ciążowego w terminie spodziewanej miesiączki o ile się nie pojawi. O przyjęciu 'tabletki po' musi sama Pani zdecydować na podstawie tego, jak sama ocenia Pani szanse na ciążę.