Czy badanie dopplerowskie jest szkodliwe dla płodu? [Porada eksperta]

Chciałabym się dowiedzieć, czy badanie dopplerowskie jest szkodliwe? Pierwszy raz to badanie miałam przeprowadzone w 11-14 hbd  ponieważ źle się czułam (oprócz standardowego USG miałam własnie takie badanie i króciutko lekarz puścił bicie serca, powiedział że tylko chce zobaczyć, czy akcja serca jest prawidłowa). W 16 hbd bardzo bolał mnie brzuch i również oprócz USG "puścił" na chwilę bicie serduszka na aparacie USG - po zdjęciu wnioskuję, że jest to własnie takie samo badanie jak wcześniej. Minęło raptem 5 dni i miałam taką dziwną białą wydzielinę z pochwy, wodnistą w dużej ilości, bardzo się przestraszyłam, bo myślałam że może to wody płodowe. Pojechałam do swojego lekarza, po czym ponownie, oprócz sprawdzenia Ph pochwy zrobił mi badanie USG i znowu puścił na chwilę akcję serca. Czyli łącznie było takich badan aż trzy. Przyznam, że jestem trochę przerażona tym, bo słyszałam, że badanie dopplerowskie jest szkodliwe dla dzidziusia. Dodam jeszcze, że o ciąży dowiedziałam się w 5 tygodniu i od tamtego czasu chodzę do lekarza średnio co dwa - trzy tygodnie (tak mi doktor planuje wizyty) i za każdym razem mam robione zwykle USG to 2D, które średnio trwa maksymalnie 2 minuty. Nie mniej jednak, zastanawiam się czy to nie za często (od początku ciąży USG miałam 8 razy w tym właśnie trzy z tym serduszkiem). Czy to nie zaszkodzi mojemu dziecku?

Badanie dopplerowskie nie jest szkodliwe dla płodu. W przeciwnym razie nie byłoby wykonywane.