Częste oddawanie moczu u młodego mężczyzny [Porada eksperta]
Od dobrych kilku lat zmagam się z częstym oddawaniem moczu. Jest to zależne od tego ile wypiję płynów- wypiję dużo, to potem 3-4 razy co pół godziny muszę chodzić, wypiję mało- mogę wytrzymać 2-3 godziny. Zawsze ilość moczu jest średnia: 6-8 sekund niemocnego strumienia. Gdy przez dłuższy czas nie mogę wyjść do toalety, to strasznie się męczę, ale jak już oddam mocz, to na początku jest nawet dosyć mocny strumień, ale gdzieś po 8-10 sekundach strumień się zdecydowanie zmniejsza i potem przez następne 15-25 sekund oddaję mocz bardzo małym strumieniem. Zazwyczaj, jak już czuję mocne parcie i idę oddać mocz, to wtedy jest w miarę normalnie- średni strumień przez 6-8 sekund. Muszę dodać, że po wytrysku bardzo mi się nasila parcie, które wraca do normalnego poziomu średnio po 2 dniach. Następny wytrysk w tym czasie bywa bardzo przedwczesny. Czasem się zdarza, że jakiś czas po oddaniu stolca z cewki wydostaje się drobna ilość śmierdzącego moczu, ale to nie zdarza się często. Byłem 2 lata temu u urologa, zrobiłem podstawowe badania krwi, moczu. Wszystkie wyszły idealnie i urolog stwierdził, że to nic złego, po prostu wahania związane jeszcze z okresem dojrzewania i za jakiś czas się unormuje. Nic się do tej pory nie zmieniło. Kilka miesięcy temu byłem u prywatnego urologa, któremu powiedziałem, że wyczytałem z internetu, że mogę mieć zapalenie prostaty i on zrobił USG. Powiedział, że prostata nie jest powiększona i według niego są małe szanse, że jest jej zapalenie. Przepisał mi tabletki na uregulowanie pracy pęcherza i zwieracza, bo powiedział, że według niego to może być coś na tle nerwowym. Przez dwa miesiące miałem brać po 1 tabletce po kolacji. Minął ten czas i nic się nie zmieniło. Jeżeli ma to jakieś znaczenie, to w dzieciństwie miałem stulejkę, ale udało się ją zlikwidować i teraz nie ma żadnego problemu. Co mi dolega? Zanim poszedłem do prywatnego urologa, to byłem prawie pewny, że to zapalenie prostaty. Gdy pójdę jeszcze raz do niego, to mam nalegać na zbadanie prostaty? Czy to rzeczywiście coś innego?
Opisane przez pana objawy mogą stanowić objawy stanu zapalnego w układzie moczowym, mogą też być objawami stresowego nietrzymania moczu. Radzę zacząć od prowadzenia bilansu płynów w ciągu doby (w dogodnym dla pana dniu przez 24 godziny). Radzę dokładnie notować objętość wszystkich przyjętych płynów oraz objętość wydalanego moczu. Trzeba też wykonać badanie ogólne moczu (warto by było również posiew) i z wynikami zgłosić się powtórnie do urologa.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta