Ciąża po sterylizacji? [Porada eksperta]

Dzień dobry. Pytanie - podejrzewam - nietypowe. Mam 42 lata. Rok temu poddałam się zabiegowi przecięcia jajowodów. Nie w Polsce, niestety. Miesiączkuję regularnie. W grudniu opóźniała mi się miesiączka, więc po prawie 2 tygodniach tknęło mnie przeczucie i zrobiłam test ciążowy. Pozytywny. Następnego dnia w laboratorium oznaczono mi poziom beta Hcg -wynik 2164. 5 tydzień, zgodnie z ostatnią miesiączką. Chyba ze zdenerwowania, 2 dni później zaczęłam krwawić. Bezboleśnie i prawie zupełnie tak samo jak zawsze. Po kolejnych 4 dniach zrobiłam badanie beta Hcg - wynik 240. Czyli ewidentnie była to ciąża? Parę dni temu wykonano mi w szpitalu badanie drożności jajowodów (HSG) - wynik negatywny, oba jajowody są niedrożne. Stąd moje pytanie - skoro jajowody mam niedrożne, to skąd wynik betaHcg na takim poziomie? Czy poza ciążą jest coś, co może dawać taki wynik? I co w związku z taką sytuacją mam zrobić - ponownie poddać się zabiegowi? Czy mogę wierzyć, że jestem trwale zabezpieczona przed niechcianą ciążą?

Zatrzymanie miesiączki, wyniki badania HSG wskazują na ciążę. Nic natomiast nie mówią na temat jej lokalizacji. Może była to ciąża pozamaciczna, która samoistnie przestała się rozwijać? Może do niedrożności jajowodu doszło po ciąży? Może światło jajowodu było tak małe, że nie przepuściło kontrastu, a przepuściło komórki i zarodek? Powinna Pani też wiedzieć, że badanie HSG nie ma 100% czułości. Może powinna Pani porozumieć się z lekarzami wykonującymi zabieg sterylizacji, którzy wiedzą, jaką metodą był wykonywany zabieg i potrafią w związku z tym ocenili szanse Pani na ewentualną ciążę.