Ciąża czy torbiel? Jak interpretować wynik testu ciążowego i USG? [Porada eksperta]
W tym miesiącu spóźnił mi się okres o tydzień (powinien przyjść 26.01, a zaczął się 04.02). Jak już przyszedł, to były to delikatne plamienia, wiec zaczęłam podejrzewać ciążę. Po zakończeniu plamienia zrobiłam test (11.02) i wyszła delikatna kreseczka w polu testowym, zwątpiłam do czasu kiedy zaczęły mnie boleć piersi, zrobiły się trochę większe, jakby opuchnięte. Po paru dniach powtórzyłam test i kreska była mocniejsza, od razu zapisałam się do lekarza (16.02), który po USG stwierdził, że mam torbiel. Nie mogłam w to uwierzyć, więc pobiegłam po wizycie zrobić badanie beta hCG z krwi, a oto wynik: 2861,7. Tego samego dnia również zrobiłam test i wyszły mi dwie czerwoniutkie kreseczki, czy to naprawdę jest torbiel? Co mam robić? Lekarz wypisał mi duphaston, o co chodzi?
Czasem na początku ciąży w jajniku pojawia się torbiel nawet do 3 cm średnicy, która najczęściej potem znika. Z takim wynikiem hCG jest Pani w ciąży, czyli wszystko będzie dobrze. Duphaston podtrzymuje ciążę i zwiększa szansę na jej utrzymanie, więc nie zaszkodzi. To progesteron. Po prostu proszę za miesiąc powtórzyć USG, a pewnie torbieli już nie będzie. Za to zobaczy pani bijące serduszko i oceni rozwój płodu.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta