Ciaża czy choroba? [Porada eksperta]

Witam! Regularnie współżyję z chłopakiem, zazwyczaj używamy prezerwatywy, ale od jakiegoś czasu zdarzyło nam się stosować stosunek przerywany bez żadnej innej formy antykoncepcji (dodam, że mój chłopak zawsze kończył na zewnątrz). Ostatni raz współżyłam 12 dni temu. Ale od tygodnia mam dziwne objawy, bardzo boli mnie dół brzucha, podobnie jak przed okresem i czuję bardzo mocne kłucie w prawej pachwinie. Ból sięga czasem aż do górnej części uda. Gdy coś zjem, czasem jest mi niedobrze, przeważnie popołudniu i wieczorem kręci mi się w głowie, raz jestem zmęczona, a za chwilę pełna życia (rano nie ma żadnych objawów). W dodatku 2 dni temu powiększyły mi się piersi, ale strasznie zaczęły boleć po zewnętrznej stronie i pod pachami. Czuję w środku pieczenie (inne uczucie niż przed okresem) i pod pachami, a nawet lekkie swędzenie. Towarzyszy temu lekki ból rąk. W ciągu ostatnich 10 dni zrobiłam 4 testy ciążowe, wszystkie miały wynik negatywny. Dodam, że do okresu mam jeszcze 7-8 dni. Nigdy nie miałam podobnych problemów, okres zawsze regularnie, żadnego kłucia w pachwinach, ani bólu pod pachami. Byłam u lekarza, który powiedział, że trzeba poczekać aż do miesiączki, aby konkretnie coś stwierdzić. Bardzo proszę o pomoc, co może być nie tak? Czy to początki ciąży, czy jakieś zaburzenia hormonalne?

Radzę jednak posłuchać lekarza prowadzącego. Najwcześniej ciążę można rozpoznać dopiero w terminie miesiączki. Wykonywanie testów ciążowych tydzień po stosunku nie ma żadnego sensu. Testy wykonane w tym czasie, bez względu na rozwój ciąży, zawsze będą ujemne.