Ciąża a tasiemiec [Porada eksperta]

Jeszcze nie wiedząc, że jestem w ciąży, wzięłam udział w badaniu niekonwencjonalnym mającym na celu wykrycie pasożytów. Było to badanie biorezonansem magnetycznym. Lekarz stwierdził, że z drgań wynika, że mam tasiemca. Wzięłam nawet Pyrantel na pasożyty, tylko nie jestem pewna, czy już w trakcie bycia w ciąży. Zanim okazało się, że jestem w ciąży, lekarz stwierdził u mnie powiększony jajnik. Dostałam tabletki antykoncepcyjne do leczenia. Czekałam na miesiączkę, aby je wziąć, a kiedy jej nie dostawałam, zrobiłam test ciążowy i okazało się, że jestem w ciąży. Mam obawy, czy to badanie nie zaszkodziło rozwojowi dziecka i czy pasożyt nie ma też wpływu na jego rozwój i zdrowie. Czy Pyrantel wzięty w tak wczesnej ciąży nie zaszkodził dziecku?

Rezonans magnetyczny nie ma wpływu na rozwój ciąży. Pyrentelu nie powinno się stosować tylko dlatego, że nie ma badań oceniających jego wpływ na rozwój ciąży, ale też nie ma żadnych doniesień, aby miał działanie teratogenne. Radzę wykonać badanie na obecność tasiemca w kale. Wynik badania ma znaczenie dla pani dziecka, jak się już urodzi, będzie pani wiedziała, czy musi się leczyć, aby nie przenieść pasożyta na noworodka.