Cholestaza w 3 ciąży [Porada eksperta]
Podczas 1 ciąży stwierdzono u mnie cholestazę ok. 26 tygodnia. Wyniki Alat i Aspat były wysokie, tzn. odpowiednio ponad 1000 i ponad 500. Urodziłam zdrowe dziecko w 38 tygodniu. Podczas 2 ciąży cholestaza została rozpoznana wcześniej, próby wątrobowe były mniej więcej takie same. Ciąża została rozwiązana poprzez cięcie cesarskie, dziecko urodziło się zdrowe. Pytanie dotyczy 3 ciąży. Straciłam ją w 16 tygodniu, wyniki Alat, Aspat były nieznacznie podwyższone (ale jednak, a laboratorium opatrzyło je strzałką w kierunku rosnącym). Ważne jest, że nie miałam żadnych plamień, bóli, niczego co mogłoby wskazywać, że z płodem dzieje się coś złego. Nawet badanie ginekologiczne nie wykazało niczego złego. Dopiero wykonane rutynowo badanie USG wykazało, że płód jest martwy. Czy cholestaza mogła zabić moje trzecie dziecko? Czy w tej sytuacji mogę starać się o kolejne dziecko, czy zrezygnować, by oszczędzić bólu temu maleństwu i sobie? Czy ta ciąża miałaby szanse zakończyć się szczęśliwie?
Cholestaza nie jest przyczyną poronień. Najczęściej przyczyny poronienia nie można ustalić. Zarówno przebieg ciąży jak i sposób jej ukończenia jest nie do przewidzenia. Powinna jednak pani wiedzieć, że cechą charakterystyczną wewnątrzwątrobowej cholestazy ciężarnych jest to, że w każdej kolejnej ciąży rozpoczyna się wcześniej i oprócz przykrych dolegliwości u matki może powodować przedwczesne starzenie się łożyska, czego konsekwencją bywa niedotlenienie wewnątrzmaciczne płodu. Każda więc ciąża z cholestazą wymaga troskliwej opieki i czasami wcześniejszego ukończenia.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta