Cesarskie cięcie czy siłami natury? Poród po operacjach [Porada eksperta]
Witam. Jestem w 20 tyg. ciąży. Mam wrodzoną wadę układu moczowego (zdwojenie nerki i ukł.kielichowo-miedniczkowego), nawracające refluksy nerek i pęcherza. Dwukrotnie miałam wykonywane z tego powodu zabiegi operacyjne (min.przeczeczep moczowodów i plastykę pęcherza, gdyż jego ściany były tak cienkie, że mocz przedowstawał się miejscami do otrzewnej). Do tej pory mój ginekolog twierdził, że będę miała wykonane cesarskie cięcie z tego właśnie powodu. Jednakże zmieniłam lekarza i nowy doktor upiera się, że powinnam "rodzić dołem", ponieważ stan po 2 laparotomiach jest przeciwwskazaniem do cc - za duże ryzyko powikłań zwłaszcza, ze strukturą układu moczowego. Wobec tego moje pytanie brzmi - rodzić siłami natury czy przez cesarskie cięcie? Która opcja jest w tym przypadku bardziej bezpieczna dla mnie i dziecka? Pozdrawiam.
Tylko z tego powodu, że przebyła pani operację pęcherza moczowego i moczowodów mniej powikłań związanych jest z porodem drogami natury. Cięcie cesarskie, w pani przypadku, związane jest z dużym ryzykiem trudności technicznych w dotarciu do macicy, co znacznie przedłużyłoby czas od początku operacj do wydobycia dziecka, a to nie jest dla niego korzytne, oraz z dużym ryzykiem uszkodzenia pęcherza moczowego, moczowodów i możliwością stanu zapalnego w ukadze moczowym w okresie pooperacjnym. Cięcie cesarskie należy wykonać tylko wtedy, gdy będą ku temu wskazania medyczne.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta