Brak pałeczek kwasu mlekowego w wynikach biocenozy pochwy [Porada eksperta]

Dzień dobry, proszę o interpretację wyników (biocenoza pochwy) stopień czystości pochwy IV, leukocyty - nieliczne, flora bakteryjna gram + liczna, Trichomonas vaginalis ujemny, Candida Albicans nie znaleziono, pałeczki kwasu mlekowego - brak.  Miesiączka skończyła mi się 14 maja, a biocenozę pochwy wykonałam 20 maja - dzień po zakończeniu miesiączki. Mam pytanie, czy może ten czas w którym wykonałam badanie jest powodem tego, że mam brak pałeczek kwasu mlekowego? Słyszałam, że po miesiączce jest zawsze obniżone PH. Czy da się to wyleczyć i przywrócić do normalnego stanu? Mam takie objawy jak pieczenie pochwy i przedsionka, nie mam upławów, nie współżyję, mam 21 lat. Czy ten IV stopień czystosci pochwy wskazuje na to, że tam są jakieś bakterie, mimo że nie mam upławów? Wcześniej miałam przewlekłą infekcję pochwy (trwała 2 lata, po prostu nie poszłam do lekarza, a wiem że takie rzeczy powinno się załatwiać od razu). Infekcja została wyleczona rok temu, ale objawy które się utrzymywały przy tej infekcji nie zniknęły, zniknęły tylko uplawy, a pieczenie, parzenie pozostało do tej pory. Miałam robione USG - wynik jest dobry, natomiast nie mialam cytologii z tego względu, że nie współżyłam. Bardzo proszę o odpowiedź.

Wynik badania mikroskopowego rozmazu wskazuje na zaburzenia flory bakteryjnej pochwy, chyba bez stanu zapalnego (nieliczne leukocyty) oraz brak flory fizjologicznej. Obecne są bakterie G(+), ale nie wiadomo, co to są za bakterie. Radzę z wynikiem zgłosić się do lekarza prowadzącego. Po niezbyt długim leczeniu najprawdopodobniej uda się skolonizować pałeczki kwasu mlekowego i odtworzyć prawidłową florę bakteryjną pochwy.