Antykoncepcja hormonalna a tycie [Porada eksperta]

Witam. Mam pytanie odnośnie antykoncepcji. Chciałabym spróbować czegoś innego niż tabletki. Mam 27 lat i stosowałam do tej pory prezerwatywy oraz tabletki. Mam teraz stałego partnera i chciałabym spróbować czegoś innego. Dodam, że przez krótki czas parę lat temu zastosowałam tabletki Yasminell, ale zaprzestałam ich stosowania, gdyż przytyłam 8 kilo w ciągu 1,5 miesiąca, zaczęły wypadać mi włosy, dostałam wyprysków (ogromnych) na dekolcie i plecach. Jedynym pozytywem były biust, który z rozmiaru B podskoczył do D. Odstawiłam tabletki i wróciłam do normalnej wagi (dodam, że po tabletkach nie jest łatwo zrzucić parę kilo tak jak ma to miejsce przed). Od tamtej pory zniesmaczona tabletkami używałam prezerwatyw. Pól roku temu za namową mojej ginekolog wypróbowałam tabletki Velafee dostępne w Niemczech, gdzie obecnie przebywam. Stosowałam 3 miesiące - efekt: przytyłam 10 kilo. Wiem, że nie powinnam od tak sobie przerywać stosowania tabletek, ale nie mogłam pozwolić sobie na więcej. Nie stosuje już tabletek i powoli dochodzę do swojej prawidłowej masy ciała... Moje pytanie do Pani: jaką metodę antykoncepcyjną mogłabym zastosować, która nie skutkowałaby takim przybraniem na wadze?

Z tego, co Pani napisała, wynika, że raczej antykoncepcji hormonalnej nie powinna Pani stosować. Z dostępnych metod pozostają: 1. wkładka wewnątrzmaciczna; o ile lekarz prowadzący nie stwierdzi u Pani przeciwwskazań do jej założenia 2. chemiczne środki plemnikobójcze stosowane dopochwowo; są dostępne w aptekach bez recepty 3. dopochwowe środki barierowe; wymagają konsultacji z lekarzem i wyboru odpowiedniego 4. metody naturalne; w aptekach są dostępne urządzenia znacznie ułatwiające ich stosowanie.