Leczenie boreliozy a planowanie ciąży [Porada eksperta]
W maju przeszłam zabieg łyżeczkowania po poronieniu zatrzymanym mojej pierwszej cięży (8 tc) i podejrzeniu zaśniadu częściowego (w wyniku histopatologicznym nie było jednoznacznego określenia tej choroby, ponieważ zwlekałam z rozwiązaniem ciąży i "materiał" był przenoszony). Beta HCG spadało do wartości zerowej przez 2 miesiące. Dostałam zakaz zachodzenia w ciążę do października. Bardzo chcemy z mężem znów móc się starać o dziecko, jednak u męża wyszła w międzyczasie borelioza przewlekła i z tego powodu przeszedł w lipcu miesięczne leczenie Biotraksonem i Metronidazolem dożylnie. Wiem, że antybiotyki wpływają na nasienie. Jak długo musimy poczekać po skończonej antybiotykoterapii? Czy jeśli zaczniemy się starać w październiku (2 miesiące po skończeniu antybiotyków), możemy zaszkodzić dziecku, gdyby się nam udało? Czy ewentualnie borelioza może mieć wpływ na zapłodnienie i wady u dziecka?
Radzę zacząć starania po upływie trzech miesięcy od zakończenia leczenia. Tak długo trwa produkcja nowych plemników, na które nie będzie miało wpływu prowadzone leczenie. Borelioza u męża nie ma wpływu na wady u dziecka
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta