Witamina c lewoskrętna - właściwości

2016-06-14 11:45

Witamina C lewoskrętna ma właściwości lecznicze, a witamina C prawoskrętna nie działa lub jest wręcz szkodliwa - podają niektóre źródła. Tego typu twierdzenia są błędne i wynikają z niezrozumienia nazewnictwa. Przekonywanie, że lewoskrętna witamina C jest najzdrowsza, najlepiej przyswajalna i najskuteczniejsza w leczeniu różnych chorób, to czysty chwyt marketingowy. Wyjaśniamy, czym naprawdę jest witamina C lewoskrętna i jakie ma działanie.

Witamina C LEWOSKRĘTNA jest najlepsza? Właściwości lewoskrętnej witaminy C
Autor: Thinkstockphotos.com Witamina C LEWOSKRĘTNA jest najlepsza? Właściwości lewoskrętnej witaminy C

Spis treści

  1. Lewoskrętna witamina C - fakty i mity
  2. Witamina C - naturalna i sztuczna (syntetyczna)

Tylko witamina C lewoskrętna ma właściwości lecznicze. Jedynie witamina C lewoskrętna jest naturalna, najzdrowsza, najlepiej przyswajalna i najskuteczniejsza w leczeniu chorób - podają niektóre źródła. Z kolei prawoskrętna witamina C albo nie działa, albo jest wręcz szkodliwa, bo zakwasza organizm - dodają inni. W internecie można znaleźć także informacje, że w aptekach jest dostępna tylko "niedziałająca" lub "szkodliwa" prawoskrętna witamina C. Jednak twierdzenia te są nieprawdziwe i często wykorzystywane jako chwyt marketingowy. Witamina C reklamowana jako lewoskrętna kosztuje bowiem kilkadziesiąt razy więcej niż zwykła, apteczna witamina C i jest dostępna tylko w sklepach internetowych (i tylko w internecie reklamowana).

Lewoskrętna witamina C - fakty i mity

Witamina C, czyli kwas L-askorbinowy, jest prawoskrętna. Przekonanie, że jest odwrotnie, wynika z nieporozumienia. Litera "L" w nazwie kwas L-askorbinowy została bowiem błędnie utożsamiona z lewoskrętnością. W rzeczywistości litera "L" i pojęcie "lewoskrętność" oznaczają co innego. Aby to zrozumieć, należy poznać budowę kwasu askorbinowego.

Na cząsteczkę kwasu askorbinowego składa się sześć atomów węgla, osiem atomów wodoru i sześć atomów tlenu. Gdy narysujemy tę trójwymiarową cząsteczkę na płaszczyźnie w odpowiedni sposób, wtedy grupa atomów złożona z wodoru i tlenu może znaleźć się po prawej albo lewej stronie schematu.¹ W kwasie L-askorbinowym ta grupa atomów znajduje się po lewej stronie, stąd literka "L" w nazwie. W chemii wyrazem prawo- lub lewoskrętności kwasu askorbinowego są znaki (+) albo (-).

Cząsteczce, którą uznaje się za witaminę C, przypisuje się konfigurację L (mylnie i powszechnie utożsamianą z lewoskrętnością), oraz prawoskrętność (+).

Ważne

Witamina C lewoskrętna to chwyt marketingowy

Za witaminę C uznaje się jedynie konfigurację L kwasu askorbinowego, czyli kwas L-askorbinowy. Każda inna forma kwasu askorbinowego nie jest witaminą C, lecz zupełnie innym związkiem i nie może  być on nazywany ani sprzedawany jako witamina. Wszystkie witaminy C dostępne na rynku - niezależnie od zapewnień producentów - to kwas L-askorbinowy.

Witamina C - naturalna i sztuczna (syntetyczna)

Wiele mitów dotyczy także witaminy C naturalnej i sztucznej (syntetycznej). Niektórzy przekonują, że najzdrowsza jest naturalna witamina C (występująca np. w owocach), a ta sztuczna (syntetyczna), wyprodukowana w laboratorium, jest mniej wartościowa.

W tym przypadku nieporozumienie także wzięło się z błędnego zrozumienia pojęć. Syntetyczna nie oznacza bowiem "niewystępująca w przyrodzie", lecz "będąca efektem syntezy chemicznej". Z chemicznego punktu widzenia witamina C, która znajduje się w owocach czy warzywach, również jest syntetyczna, ponieważ powstała na drodze reakcji chemicznej z cukrów. W związku z tym niezależnie od tego, skąd pochodzi witamina C (z owoców czy z laboratorium), ma ona identyczną budowę i właściwości. Naukowcy zaobserwowano jednak większe przyswajanie kwasu askorbinowego z diety w porównaniu z przyjmowaniem czystej witaminy pochodzącej z suplementów. Do tego naturalnie występująca witamina C dłużej utrzymywała się w organizmie.

CZYTAJ WIĘCEJ>>>Witamina C - lepsze owoce niż suplementy

Bibliografia:

1. Dobosz A., Witamina C. Fakty i mity, "Świat Przemysłu Farmaceutycznego" 2016, nr 1