Alergiczny poradnik przetrwania. Lekarka radzi, jak ulżyć sobie w szczycie sezonu

Sezon alergiczny już się rozpoczął. Alergicy już szykują chusteczki i lekarstwa, by jakość przez niego przejść. Czy da się zrobić coś, by ten czas nie krążył wyłącznie wokół kichania i zapchanego nosa? Lekarka radzi, jak przeżyć porę alergiczną.

Coraz dłuższy sezon. Alergicy nie są zachwyceni

Rosnące temperatury i budząca się do życia natura dla wielu jest czymś wspaniałym. Niestety, do tego grona nie zaliczają się alergicy. Według danych Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom około 25 proc. dorosłych i niemal 19 proc. dzieci cierpi z powodu alergii sezonowych. A zastaw objawów może zaczynać się od kichania oraz zapchanego nosa i iść aż do zmęczenia, kaszlu, cieknącego nosa, swędzenia czy łzawienia i przekrwienia oczu. Co ciekawe, sezon alergiczny robi się coraz gorszy.

Doktor Purvi Parikh, alergolog i immunolog z Allergy and Asthma Network powiedziała w rozmowie z "New York Post", że wcześniej robi się cieplej. Co za tym idzie? Sezon jest coraz dłuższy, a rośliny wytwarzają więcej pyłku, "więc co roku jest to dłuższy i mocniejszy sezon. Jest to trend, który regularnie obserwujemy". 

Oprócz tego sezon na przeziębienia i grypy wciąż nie dobiegł końca. Czasami więc poznanie różnicy między chorobami układu oddechowego a alergiami sezonowymi może być trudne. Doktor Emily Weis, dyrektor kliniczna Wydziału Alergologii, Immunologii i Reumatologii Uniwersytetu w Rochester, powiedziała, że objawy można czasem odróżnić. Jeśli występuje gorączka, bóle ciała i głowy to możemy raczej obstawiać chorobę zamiast alergii. 

Jak ułatwić sobie sezon alergiczny? Eksperci radzą

Doktor Parikh zdradziła, że jeśli mamy skłonność do alergii najlepszym, co możemy zrobić, będzie wczesne rozpoczęcie przyjmowania leków.

Jeśli zrobisz to wcześnie i zapobiegawczo, jest to o wiele lepsze rozwiązanie niż wtedy, gdy sytuacja już się pogorszyła i wymknęła się spod kontroli - wyjaśniła. Mogą być to zarówno lekarstwa bez recepty, jak i na receptę. Radzi również, by pamiętać o zamykaniu okien na noc. Choć świeże powietrze może zdziałać cuda w sypialni, to z pewnością nie pomoże ze złagodzeniem objawów alergii. Ekspertka radzi również, by nosić maseczkę jeśli nasza alergia jest naprawdę mocna. Pomoże ona bowiem w odfiltrowaniu najdrobniejszych cząstek pyłku. Można również rozważyć noszenie kapelusza i okularów przeciwsłonecznych. Według doktor Weis pomoże nam to chronić oczy przez bezpośrednim kontaktem z pyłkami.

Okazuje się również, że dobrym pomysłem będzie przełożenie aktywności fizycznej - zwłaszcza tej wykonywanej na zewnątrz - na późne popołudnie. Co więcej, od razu po powrocie z dworu powinniśmy zmienić nasze ubrania. Pyłek może bowiem osiadać wszędzie. Jeśli nasza alergia jest naprawdę mocna, powinniśmy również rozważyć wzięcie prysznica po powrocie do domu. Warto również zaniechać wieszania prania na zewnątrz, by uniknąć osiadania na nim pyłków.