Alergia na soję: przyczyny, objawy, leczenie
Alergia na soję zaliczana jest do grupy alergii pokarmowych. Zwiększony kontakt z tą rośliną strączkową owocuje tym, że systematycznie wrasta liczba osób, reagujących uczuleniem na soję. Co istotne, alergia na soję dotyka nie tylko dzieci (w tym te najmłodsze), ale także dorosłych.
Spis treści
- Alergia na soję - izoflawony
- Alergia na soję – zagrożenia
- Dlaczego soja uczula?
- Alergia na soję - rodzaje
- Alergia na soję - objawy
- Alergia na soję - diagnoza
- Alergia na soję - leczenie
Alergia na soję jest coraz częściej diagnozowana, co wynika prawdopodobnie z tego, że coraz więcej osób ma z sojąintensywny kontakt już w dzieciństwie.
Ziarna soi należą, podobnie jak fasola, groch i orzeszki ziemne, do botanicznej rodziny roślin strączkowych (Leguminosae).
Soja jest tanim źródłem białka i dlatego znajduje zastosowanie jako pasza dla zwierząt.
Oprócz klasycznych nasion soi na rynku są dostępne również różnego rodzaju produkty sojowe, do których zaliczyć możemy te najbardziej znane w Polsce jak:
- mleko sojowe
- sos sojowy
- tofu
- kotlety sojowe
- pasztety sojowe
- miso
- tempeh
Sama soja słynie z tego, że jest znakomitym źródłem białka, co sprawia, że stanowi idealny zamiennik dla mięsa. Jest też dobrym źródłem witamin z grupy B i wielu składników mineralnych oraz błonnika pokarmowego.
Większość obaw dotyczących spożycia soi i jej produktów wynika jednak z występujących w niej izoflawonów sojowych.
Alergia na soję - izoflawony
Izoflawony znajdujące się w soi i otrzymanych z niej produktach to przede wszystkim daidzeina i genisteina. Należą do flawonoidów, czyli polifenoli, które są bardzo rozpowszechnionymi związkami w świecie roślinnym.
Wykazują się wysoką aktywnością antyoksydacyjną, co oznacza, że mają zdolność do wymiatania wolnych rodników tlenowych w organizmie wykazując tym samym ochronny wpływ na tkanki wobec stresu oksydacyjnego. Sprawia to, że regularne spożycie tych związków może zmniejszać ryzyko występowania niektórych chorób, w tym chorób układu krążenia, cukrzycy typu 2 czy niektórych nowotworów.
Izoflawony są często wymiennie nazywane również fitoestrogenami, ponieważ swoją budową przypominają żeńskie hormony płciowe i wykazują w związku z tym aktywność estrogenową.
Te właściwości izoflawonów sprawiają, że mogą być potencjalnie wykorzystywane jako związki obniżające ryzyko chorób hormonozależnych. I faktycznie badania wskazują, że regularnie spożycie soi i otrzymywanych z niej produktów może zmniejszać ryzyko wystąpienia nowotworu piersi u kobiet oraz może mieć zastosowanie w profilaktyce i łagodzeniu objawów menopauzalnych.
Są też badania, które wykazują wpływ spożycia soi i produktów sojowych również na męską gospodarkę hormonalną.
Alergia na soję - zagrożenia
W Europie soja cieszy się dobrą opinią. Ale nie brakuje także kontrowersji, ponieważ pojawiają się głosy o szkodliwym wpływie soi na zdrowie. Od 2008 roku wymienia się trzy istotne zastrzeżenia do soi.
Pierwsze mówi o tym, że stosunkowo wysokie stężenia fitoestrogenów w soi może działać jako endocrine disruptors (z ang. substancje zaburzające funkcjonowanie układu hormonalnego) i negatywnie wpływać na płodność.
Drugi zarzut w stosunku do soi wynika z faktu, że wzrasta liczba doniesień o ciężkich reakcjach alergicznych.
Mówi się także o tym, że u wielu dzieci, które z powodu alergii na mleko krowie otrzymywały substytuty mleka na bazie soi, również rozwinęła się alergia na soję.
Dlaczego soja uczula?
Alergenność poszczególnych produktów sojowych jest różna. Aby doszło do reakcji alergicznej, musi być obecna wystarczająca ilość niezmienionego białka sojowego w diecie. Różne są alergeny sojowe.
Dla przykładu dojrzałe ziarna soi zawierają najczęściej alergen Gly m 4. Ponadto w mleku, jogurcie, płatkach, tofu i sojowym białku w proszku, które stosuje się w suplementacji diety, również znaleziono znaczne ilości alergenu Gly m 4.
W fermentowanych produktach, takich jak sos sojowy i miso badania nie wykazały istotnych ilości alergenu Gly m 4.
Niemniej jednak alergicy powinni zachowywać ostrożność z tymi produktami. W zależności od sposobu produkcji, soja fermentowana może również zawierać alergen sojowy w ilości, wystarczającej do wywołania alergii.
Alergia na soję - rodzaje
Wyróżniamy dwa rodzaje alergii na soję - pierwotną i wtórną.
Pierwotna alergia na soję jest wtedy, gdy już po pierwszym kontakcie z jej białkami, które są silnymi alergenami, dochodzi do uczulenia naszego organizmu, jednak nie powoduje to wystąpienia zauważalnych objawów chorobowych.
W wyniku kolejnego zetknięcia się z tymi alergenami układ odpornościowy organizmu reaguje nadmiernym pobudzeniem i dochodzi do rozwoju pełnoobjawowej reakcji alergicznej.
U osoby uczulonej ponowne spożycie może spowodować reakcję alergiczną, która objawia się:
- biegunką
- nudnościami
- wymiotami
- pogorszeniem wyglądu skóry
W skrajnych przypadkach może dojść również do wstrząsu anafilaktycznego. Najczęściej dotyka to niemowlęta i małe dzieci, które z powodu alergii na mleko krowie przyjmują produkty mlekozastępcze na bazie soi.
Główne alergeny w pierwotnej alergii sojowej to białka Gly m 5 i Gly m 6. To ostatnie jest termostabilne i długo przetwarzane przez organizm.
Wtórna alergia na soję występuje u osób, które chorują na inne rodzaje alergii - najczęściej są to pacjenci uczuleni na pyłki brzozy.
Główną rolę w tym przypadku odgrywa tak zwana reakcja krzyżowa, która zachodzi pomiędzy alergenami soi i brzozy.
Wystąpienie reakcji krzyżowej wynika z faktu istnienia znacznego podobieństwa strukturalnego obu alergenów, co powoduje, że nasz układ immunologiczny, który jest odpowiedzialny za identyfikację szkodliwych dla nas związków, może je ze sobą pomylić.
W tej sytuacji dochodzi do wystąpienia objawów alergii na soję już po pierwszym kontakcie z nią. Białko sojowe Gly m 4 odznacza się dużym chemicznym podobieństwem do wywołującego alergię białka pyłku brzozy.
Gly m 4 jest termostabilne i dopiero po czterech godzinach gotowania przestaje być wykrywalne. U alergików na pyłki brzozy, reakcja alergiczna może wystąpić już podczas pierwszego spożycia produktu sojowego, ponieważ uczulenie nie jest wywołane przez produkt sojowy, tylko przez pyłek.
Reakcja alergiczna pojawia się nieoczekiwanie. Objawy są podobne do pierwotnej alergii. Może wystąpić
- obrzęk warg
- pieczenie w ustach
- obrzęk języka i krtani, co może wywołać duszności
W skrajnych przypadkach może również dojść do wstrząsu anafilaktycznego.
Alergia na soję - objawy
Objawy alergii na soję nie są specyficzne tylko dla tego schorzenia. Podobne dolegliwości występują niemal we wszystkich rodzajach alergii pokarmowych. Najczęściej chorzy skarżą się na:
- brak apetytu lub jego wyraźne zmniejszenie
- nudności
- wymioty
- biegunki (czasami mogą być to biegunki z domieszką krwi)
- uczucie pieczenia w ustach po spożyciu niektórych pokarmów
- zaczerwienienie okolicy ust
- obrzęk warg i języka
U dzieci, zwłaszcza małych, alergia na soję może się dodatkowo objawić brakiem należytego przyrostu masy ciała, a także niespokojnym zachowaniem dziecka podczas karmienia i niechęci do jedzenia. Możliwe jest również spowolnienie lub nawet zahamowanie rozwoju dziecka, zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
W przypadku alergii na soję rzadziej się obserwuje występowanie:
- zmian skórnych (głównie pod postacią wykwitów grudkowych, zaczerwienienia połączonego ze świądem skóry, obrzęków)
- bóle głowy
- rozdrażnienie
- senność i ciągłe uczucie zmęczenia
- objawy ze strony układu oddechowego (duszność, napady astmatyczne)
Alergia na soję - diagnoza
Rozpoznanie alergii na soję wymaga wykluczenia innych przyczyn objawów występujących u chorego. Nie jest to łatwe, ponieważ objawy większości alergii pokarmowych są do siebie bardzo podobne, a czasami wręcz identyczne.
Właśnie z tego powodu tak istotną rolę odgrywa prawidłowo przeprowadzony wywiad lekarski. Podczas takiej rozmowy lekarz dopytuje się nie tylko o rodzaj naszych dolegliwości, ale również o okoliczności, w których one się pojawiają bądź ulegają nasileniu, a także o podobnych objawach występujących u członków naszych rodzin.
Aby potwierdzić wstępne rozpoznanie należy wykonać testy prowokacyjne, które często nazywa się także testami prowokacji i eliminacji. Testy te przeprowadza się w dwóch etapach. W pierwszym z nich choremu podawana jest substancja, która jest podejrzewana o powodowanie dolegliwości. W drugim substancja ta jest wykluczana z diety.
Podczas badania obserwuje się objawy występujące u pacjenta - jeżeli po kontakcie z daną substancją u chorego pojawią się jakiekolwiek objawy niepożądane, a ustąpią lub zmniejszą się one po eliminacji tego związku, to rozpoznanie zostało potwierdzone.
Jak do tej pory próby prowokacyjne są jedyną metodą pozwalającą na pewne postawienie rozpoznania alergii na soję. Nie istnieją badania laboratoryjne umożliwiające postawienie takiej diagnozy w sposób jednoznaczny.
Często też lekarze zlecają oznaczenie miana przeciwciał klasy IgE, ale to badanie pozwala jedynie na stwierdzenie alergicznego podłoża występujących zmian. Badanie nie daje odpowiedzi na pytanie, co jest odpowiedzialne za ich wystąpienie.
Czasem zleca się także oznaczenie poziomu przeciwciał klasy IgG swoistych dla alergenów sojowych. Jednak z medycznego punktu widzenia badanie to jest mało przydatne, ponieważ obecność tych przeciwciał świadczy wyłącznie o kontakcie z soją (na który narażony jest każdy z nas), a nie o istnieniu alergii na soję.
W czasie diagnostyki alergii na soję lekarz może zlecić również przeprowadzenie testów skórnych, które służą raczej wykluczeniu niż potwierdzeniu obecności tego uczulenia. Badanie polega na podaniu pod skórę roztworu zawierającego odpowiednio przygotowany alergen i na obserwacji wystąpienia zmian skórnych. Jeśli zmiany takie wystąpią, to rozpoznanie tego typu alergii jest prawdopodobne, ale nie pewne, natomiast brak pojawienia się tego typu zmian na skórze wyklucza możliwość występowania u nas alergii na białka soi.
Alergia na soję - leczenie
Jedynym skutecznym, a zarazem podstawowym sposobem leczenia alergii na soję, tak jak i wszystkich pozostałych przypadków alergii pokarmowych, jest unikanie produktów zawierających roślinę, czyli stosowanie diety eliminacyjnej.
Przestrzeganie takiej diety, czyli właściwie całkowite wykluczenie nasion tej rośliny z naszego codziennego jadłospisu, nie jest tak łatwe. Wynika to głównie z tego, że soja jest powszechnie dodawana do wielu produktów spożywczych, co nie zawsze jest zaznaczone na etykiecie z ich składem.
Porady eksperta