Brak energii - przyczyny, objawy i leczenie
Ciągłe zmęczenie i senność, brak energii - te objawy mogą mieć wiele różnych przyczyn. Niekiedy są one błahe, czasem jednak wymagają interwencji lekarza. Dlatego kiedy czujesz, że twój poziom energii jest równy zero, a każdy dzień to walka o przetrwanie – sprawdź, co może być tego przyczyną. Czasem to tylko wynik zarwanych nocy lub chwilowego stresu. Jednak jeśli ten stan się przedłuża, może świadczyć o poważnej chorobie.
Brak energii od czasu do czasu odczuwa każdy z nas. Zazwyczaj przypisujemy go złej diecie, niskiej aktywności, spędzaniu wieczorów przed telewizorem, czy stresującemu trybowi życia. I próbujemy zwalczyć kolejną kawą lub energetykiem.
Tymczasem o ile sporadyczne odczuwanie braku energii nie jest niczym dziwnym - bo przecież każdy od czasu do czasu może mieć gorszy dzień - o tyle poczucie ciągłego zmęczenia powinno już budzić niepokój i skłonić do wizyty u lekarza.
Brak energii może mieć bowiem wiele przyczyn, wśród których jest zarówno banalne niewyspanie, jak i powody dużo poważniejsze, w tym niedobór żelaza mogący prowadzić do anemii, czy szereg chorób, wymagających specjalistycznego leczenia.
Spis treści
- Brak energii a niedobory podstawowych mikroelementów
- Brak anergii a choroby autoimmunologiczne
- Kiedy przewlekły stan zapalny jest powodem braku energii?
- Niedobór magnezu a przewlekłe zmęczenie
- Ciągłe zmęczenie może być objawem anemii
- Zespół przewlekłego zmęczenia - jak go rozpoznać?
- Choroba afektywna sezonowa czyli zimowe zmęczenie
Brak energii a niedobory podstawowych mikroelementów
Jeśli czujemy się ospali, wiecznie zmęczeni i mamy wrażenie, że jedziemy na oparach, przyjrzyjmy się swojej diecie. Często jest ona monotonna. Z braku czasu sięgamy po znane produkty: rano robimy kanapkę z szynką i żółtym serem, na obiad zjadamy schabowego z ziemniakami, a na kolację znów spożywamy kanapki. W większości diet brakuje warzyw i owoców, pestek i orzechów, które są źródłem mikroelementów niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Mowa np. o cynku czy selenie, które są niezwykle ważne dla prawidłowej pracy tarczycy. Bez nich narząd ten nie jest w stanie funkcjonować prawidłowo, a tym sam może zmierzać w kierunku niedoczynności.
Źle pracująca tarczyca oznacza niski poziom energii, słaby metabolizm oraz kiepski nastrój (hormony tarczycy mają wpływ na neuroprzekaźniki). Jeśli czujesz, że brakuje ci cynku, sięgnij po takie produkty jak pestki dyni, czy kasza gryczana. A gdy poziom selenu we krwi wyszedł ci zbyt niski, zjedz np. po brazylijskie orzechy.
Podobne uczucie braku energii powiązane z obniżonym nastrojem, stanami lękowymi, występować będą przy niedoborach manganu. Ten niepozorny pierwiastek potrzebny jest nam w szczątkowych ilościach, jednak pełni bardzo ważną rolę w organizmie: jest enzymem biorącym udział w tworzeniu się nowych połączeń białkowych, co oznacza, że jest ważny dla regeneracji komórek i odnowy organizmu.
Poza tym jest on jednym z elementów biorących udział w wytwarzaniu dopaminy. Jeśli manganu brakuje, nasz nastrój się obniża a my nie mamy motywacji do podejmowania wyzwań. Gdzie szukać manganu, jeśli podejrzewamy, że mamy jego niedobór?
Przede wszystkim w pełnoziarnistym pieczywie, fasoli, grochu, brązowym ryżu, orzechach czy kaszy gryczanej. Te dwie ostatnie pozycje to również świetne źródła magnezu, który jest makroelementem, ale który również jest niezbędny dla zachowania witalności, zdrowia i poczucia, że życiowa energia jest u nas w pełni i pozwala nam realizować wszystkie zamierzone zadania.
Brak anergii a choroby autoimmunologiczne
Podłożem złego samopoczucia, osłabienia i ciągłego zmęczenia może być rozwijająca się choroba autoimmunologiczna. Szczególnie zmęczenie, które nie ustępuje po nocnym spoczynku jest tego objawem.
Choroby autoimmunologiczne to takie, w których organizm atakuje swoje własne tkanki. Należą do nich m.in. choroba Hashimoto, łuszczyca, reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń, zespól Sjögrena i wiele innych. Wspólnych ich mianownikiem jest to, że układ odpornościowy przestaje odróżniać obce antygeny od własnych.
Doprowadza to do sytuacji, kiedy niszczy zdrowe tkanki konkretnego narządu (tak jest przy Hashimoto, kiedy uszkadzane są komórki tarczycy) lub działa wielonarządowo (np. w zespole Sjögrena). Pomijając fakt, że samo już uśmiercanie własnych tkanek powoduje osłabienie organizmu, to dodatkowo pochłania mnóstwo energii, którą człowiek mógłby wydatkować w inny sposób np. na dodatkową pracę umysłową, czy fizyczną.
Nic dziwnego, że osoby borykające się z chorobami autoimmunologicznymi czują się ospałe, apatyczne i nie mają na nic siły. Bardzo często przy tych schorzeniach pojawia się też ból i słabość mięśni oraz obniżenie nastroju, co prowadzi do ogólnie złego samopoczucia.
Kiedy przewlekły stan zapalny jest powodem braku energii?
Przewlekły stan zapalny to również czynnik, który może powodować, że w ciągu dnia będziemy mieli mało energii, a każda czynność będzie dla nas dużym obciążeniem. Jednorazowy i chwilowy stan zapalny nie jest niczym złym, bo pozwala pozbyć się atakujących nas np. bakterii czy wirusów.
Jednakże jeśli przechodzi w stan przewlekły, powoduje osłabienie organizmu. Do tego typu stanu dochodzi na skutek wielu czynników. Jednym z nich jest otyłość. Tkanka tłuszczowa osób z nadwagą produkuje hormony o działaniu prozapalnym, co przyczynia się do wewnętrznych stanów zapalnych.
Inną z przyczyn jest nieprawidłowa dieta np. spożywanie tłuszczów, które zawierają dużą ilość prozapalnych kwasów trans lub jedzenie nadmiaru węglowodanów powodujących zbyt wysoki poziom glukozy we krwi. Także narażenie na ciągły kontakt z toksycznymi substancjami, sprawia, że nasz organizm nie radzi sobie z nadmiarem wolnych rodników i nie jest w stanie usunąć na czas toksyn, co przekłada się na ogólne osłabienie organizmu.
Zobacz, jak dodać sobie energii o poranku:
Polecany artykuł:
Niedobór magnezu a przewlekłe zmęczenie
Przewlekłe zmęczenie często ma związek z niedoborami magnezu. Jeśli brakuje nam tego pierwiastka, możemy mieć problemy ze snem, być zdekoncentrowani, a także rozdrażnieni. Możemy też czuć się wyczerpani i nie mieć chęci do podejmowania większych wyzwań.
Magnez przywraca energię, gdyż hamuje nadmierne pobudzenie układu nerwowego, który jest przez nas nieustannie stymulowany kawą, stresem, czy też niedosypianiem. Stabilizując neurony, doprowadza do niezbędnej równowagi w organizmie, co pozwala nam lepiej wypoczywać, dobrze spać, a dzięki temu szybciej regenerować siły.
Jeśli chcemy poczuć więcej życiowej energii, spożywajmy produkty zasobne w magnez, takie jak: kasza gryczana, pestki dyni, kakao, migdały, brązowy ryż, nasiona słonecznika czy mak. Magnez możemy dostarczać również w postaci płynnej, pijąc wysokozmienralizowane wody.
Ciągłe zmęczenie może być objawem anemii
Anemia to choroba, w której następuje spadek stężenia hemoglobiny, obniżenie poziomu erytrocytów, jak również wskaźnika hematokrytowego, poniżej ogólnie przyjętej normy. Zwykle jest ona spowodowana przez niedobory żelaza lub deficyt witaminy B12, jak również przez zanik szpiku kostnego.
Głównymi objawami niedokrwistości są: słaba tolerancja wysiłku, ogólne złe samopoczucie, kołatanie serca. Symptomy te są konsekwencją niedotlenienia i słabego odżywienia komórek, a przez to gorszego ich funkcjonowania a nawet umierania. Odczuwana słabość związana jest z większym obciążeniem serca, które próbuje nadrobić niedobory i pompuje więcej krwi, aby docierała ona do wszystkich komórek.
Osoby z anemią często łapią zadyszkę, szybciej się męczą. Są też senne i nie mają ochoty podejmować nowych wyzwań. Jakie czynniki sprzyjają powstaniu anemii? Przede wszystkim niedoborowa dieta uboga w żelazo, diety wegańskie pozbawione głównego źródła witaminy B12 czyli mięsa, jak również zbyt obfite miesiączki u kobiet.
Czynnikiem sprzyjającym anemii są też problemy z wchłanianiem żelaza z układu pokarmowego, czy też trudności z przyswajaniem witaminy B12 spowodowane przez: niewłaściwe pH w żołądku, przyjmowanie leków hamujących wydzielanie kwasu solnego w żołądku, zniszczoną śluzówkę żołądka.
Zespół przewlekłego zmęczenia - jak go rozpoznać?
Jeśli od dłuższego czasu zmagamy się z apatią i słabością i robiliśmy szeroką diagnostykę, wykluczając podłoże chorobowe, a do tego nie mamy nadzwyczajnych sytuacji stresowych w życiu codziennym, to znaczy, że możemy cierpieć na coś, co nazywa się zespołem przewlekłego zmęczenia. Aby potwierdzić, że go mamy, musimy spełniać kilka kryteriów:
- Oo przynajmniej 6 miesięcy musimy odczuwać stale lub z niewielkimi przerwami duże zmęczenie. Nie znika ono po wypoczynku nocnym i znacząco wpływa na pogorszenie egzystencji (zarówno w sferze zawodowej jak i prywatnej),
- musimy mieć wykluczone wszystkie inne choroby, które mogłyby spowodować osłabienie, w tym również choroby i zaburzenia psychiczne,
Poza tym muszą nam towarzyszyć przynajmniej 4 z 8 objawów:
- powiększenie węzłów chłonnych pod pachami lub w okolicy szyi
- ból gardła
- ból stawów, który ma charakter wędrujący i któremu nie towarzyszy ani obrzęk ani też zaczerwienienie
- zaburzenia pamięci oraz koncentracji
- bardzo duża senność albo też odwrotnie – zmaganie się z bezsennością
- ból mięśni
- niezlokalizowane bóle głowy
- bardzo duże zmęczenie po takim wysiłku fizycznym, który kiedyś nie był problemem.
Do dziś nie wiadomo, co może powodować zespół przewlekłego zmęczenia. Podejrzewa się, że przyczyniać się mogą do tego infekcje wirusowe, szczególnie zakażenie wirusem EBV, wirusem Coxsackie, odry, różyczki oraz upośledzenie komórkowych mechanizmów odporności. Leczenie zespołu przewlekłego zmęczenia obejmuje zarówno farmakoterapię, opiekę psychologiczną, jak i rehabilitację, aby wzmocnić osłabione mięśnie.
Choroba afektywna sezonowa czyli zimowe zmęczenie
Jeśli zmęczenie dopada cię głównie w okresie jesienno-zimowym i ustępuje wraz z nadejściem wiosny, oznacza to, że możesz cierpieć z powodu choroby afektywnej sezonowej. Jej głównym przejawem są: spadek energii, obniżona motywacja do wykonywania zwykłych czynności, spowolnienie.
Towarzyszy temu zwykle: smutek, spadek libido, zwiększone odczuwanie lęku, większe niż zwykle rozdrażnienie. Jakie czynniki powodują powstanie choroby afektywnej sezonowej? Przede wszystkim odpowiada za nią brak światła słonecznego, przebywanie przez dłuższy czas w zamkniętych pomieszczeniach, które prowadzą do zaburzenia rytmu dobowego.
Aby rozpoznać u siebie ten rodzaj schorzenia, przez 3 kolejne lata musimy zaobserwować u siebie pojawienie się wyżej wymienionych objawów w tym samym okresie roku kalendarzowego, które trwają przynajmniej przez 2 tygodnie. Jeśli np. zawsze w listopadzie obserwować będziemy u siebie obniżony nastrój, chęć do płaczu, kiedy każda najmniejsza czynność będzie dla nas niezmiernym wysiłkiem, wówczas możemy być prawie pewni, że choroba afektywna sezonowa nas właśnie dotyczy.
Porady eksperta