Właściwości spermy. Co w sobie ma poza plemnikami? Warto ją łykać?
Ludzka rzecz, a mało się o niej mówi. Zwykle "informacje" o męskim nasieniu krążą poza oficjalnymi kanałami, przypominając trochę wiedzę tajemną. Nie ma ku temu powodów. Sperma jest dobrze prześwietlona i poznana. Wiemy z czego, poza plemnikami, się składa. Sprawdza się jako kosmetyk? Może zaszkodzić? Wyjaśniamy.
Chociaż niełatwo w to uwierzyć, plemniki stanowią zaledwie 1 proc. składu spermy. Wydzielina, dzięki której może dojść do zapłodnienia żeńskiej komórki jajowej, to przede wszystkim woda. Płyn zawiera też trochę substancji odżywczych i hormonalnych. Większość z nich można jednak pozyskać i dostarczyć organizmowi z innych źródeł niż męskie nasienie.
Sperma - co zawiera oprócz plemników
Woda i plemniki to nie wszystko. W męskim nasieniu znajduje się też sporo substancji odżywczych: aminokwasów (podstawowych składowych białek), magnezu, selenu, cynku i witaminy C.
Sperma to także źródło hormonów – testosteronu i estrogenu.
Czy jedzenie spermy jest zdrowe?
To, że jakiś płyn zawiera magnez czy witaminę C, nie jest od razu wskazaniem, żeby go spożywać. Oczywiście, jeśli komuś smakuje, przeciwwskazań nie ma. Sperma nie zawiera żadnych trucizn. Zdarzają się wprawdzie reakcje alergiczne, ale nie są częste.
Co do zasady, natura nie projektowała spermy jako produktu spożywczego, a optymalny płyn do transportu plemników i ich ochrony. Tę funkcję spełnia znakomicie. A inne zastosowanie? Wedle upodobań. Z pewnością jednak nie ma sensu, by traktować ją jak cenny suplement.
Sperma przeciw zmarszczkom i depresji?
Kilkanaście lat temu mówiło się sporo o spermie w kontekście zmarszczek. W jej składzie faktycznie znajdują się cenne białka, które mogą wpływać pozytywnie na stan skóry.
Niektóre panie przyznawały się nawet do przyrządzania maseczek z męskiego nasienia, a rynek kosmetyczny planował szerokie wykorzystanie spermy do produkcji kosmetyków. Niewiele z tego wynikło. Żadne poważne badania nie potwierdziły magicznej mocy takich wynalazków.
Upadła też teza o możliwości leczenia depresji spermą. Owszem, znajdują się w niej prostagladyny, hormony generalnie sprzyjające poprawie nastroju. Nie dowiedziono jednak, by te zawarte w spermie działały poza jej miejscem przeznaczenia, czyli pochwą. Prawdopodobnie sprzyjają czerpaniu radości z seksu, ale nawet to nie jest takie pewne.
Sperm cramps - nie lekceważ
Sperm cramps, czyli "skurcze plemników” to stosunkowo nowy termin, znany przede wszystkim z mediów społecznościowych. Ma obrazować zjawisko nieprzyjemnego "skurczu mięśni występującego podczas lub po wytrysku".
Wprawdzie nie jest to termin naukowy i wciąż nie ma pewności, czym sperm cramps miałoby być, mężczyźni opisują go jako ból jąder, podbrzusza, krocza, a nawet uczucie nudności i osłabienia.
Takie dolegliwości na pewno trzeba skonsultować z lekarzem urologiem, podobnie jak zmianę zabarwienia spermy. Ta ma być biała, a pojawiające się drobinki krwi mogą oznaczać różne problemy ze zdrowiem, od chorób przenoszonych drogą płciową począwszy, a na nowotworach skończywszy.
Plemniki nie tylko w spermie
Sperma nie jest jedynym męskim płynem, który zawiera plemniki. Znajdują się one również w preejakulacie. Wydzielina ta pojawia się w trakcie podniecenia seksualnego, gdy przez długi czas nie dochodzi do wytrysku.
Plemniki w preejakulacie są mniej ruchliwe niż te w nasieniu. W przypadku dostania się preejakualtu do pochwy zajście w ciążę jest trudniejsze, ale możliwe. To tylko jeden z powodów, które sprawiają, że stosunek przerywany nie jest rozsądną metodą antykoncepcyjną.
Czytaj także: Jak mieć dobrą erekcję? Lekarz zdradza 5 niezawodnych zasad