Bondage - sztuka wiązania partnera w seksie

Bondage to jeden ze sposobów na dodanie pikanterii życiu seksualnemu. Jest to wiązanie partnera przy pomocy chust i szali lub krępowanie jego rąk kajdankami. Taka zabawa erotyczna może być świetną grą wstępną. Oto krótki przewodnik po bondage'u, czyli szkole... wiązania.

Spis treści

1. Bondage - akcesoria
2. Bondage - jak związać partnera
3. Bondage - gra wstępna
4. Bondage - pozycje i techniki

Bondage (z ang.) znaczy krępować, wiązać. To rodzaj kontaktu seksualnego, polegający na zakładaniu partnerowi kajdanek, wiązaniu go, kneblowaniu, przywiązywaniu, np. do łóżka.

Kiedyś bondage uważany był wyłącznie za jedną z form kontaktów sadomasochistycznych. Dziś, oczywiście w wersji soft, jest to zabawa. Naturalnie tylko pod warunkiem, że godzą się na nią oboje partnerzy. Takie harce mogą być naprawdę podniecające. I nie chodzi o to, żeby ubierać się w czarny lateksowy kostium, chwytać w rękę pejcz i chłostać partnera do pierwszej (albo ostatniej, co kto woli) krwi, wykrzykując przy tym mało cenzuralne słowa. To może być miła, ale jakże pikantna odmiana w ars amandi.

Bondage - akcesoria

Można improwizować i np. wiązać ukochaną osobę zerwaną w szale uniesienia zasłoną. Ale to ryzykowne. Lepiej wcześniej przygotować sobie rzeczy, jakie mogą się przydać. Nie masz kajdanek? Nie szkodzi, weź cztery chusty (najlepiej jedwabne lub satynowe, bo sam ich dotyk działa podniecająco) i jakiś pędzelek lub, jeszcze lepiej, długie piórko. Przygotowania możesz robić na oczach partnera, co doda smaczku waszej zabawie.

"Profesjonalne" akcesoria do bondage znajdziecie w sklepach erotycznych. Do wyboru macie:

• pasy i liny do krępowania,
• kneble,
• smycze i obroże,
• taśmy do bondage,
• bicze,
• kajdanki.

Powinniście też na wstępie ustalić, kto ma być wiązany, czyli komu przypadnie rola partnera dominującego, a komu - dominowanego. Możecie, rzecz jasna, robić to na zmianę. Na początek na przykład to kobieta będzie stroną dominującą.

Bondage - jak związać partnera

Przy pomocy pieszczot ułóż ukochanego na łóżku, na plecach. Weź dwie z przygotowanych chust (mogą być szale ) i przewiąż go nimi za nadgarstki do ramy łóżka. Możesz to zrobić na kilka sposobów, np. ręce wzdłuż tułowia albo skrzyżowane za głową. Wiążąc, sprawdzaj siłę ucisku węzła. Nie może być zbyt słaby (partner jednak musi czuć jakiś dreszczyk emocji, a nie będzie go czuł, jeśli za chwilę może się sam wyplątać), ani zbyt mocny (żeby nie tamować przepływu krwi). Następnie w ten sam sposób przywiąż go za kostki nóg.

Stanowczo przykaż, aby się nie ruszał, tylko leżał spokojnie. Możecie zabawę posunąć jeszcze trochę dalej i np. przykaż mu, aby nie tylko się nie ruszał, ale i nie wydawał z siebie żadnego dźwięku. Bo jeśli choć piśnie, to ukarzesz go klapsem. Zobaczysz, że takie rozkazy bardzo mu przypadną do gustu.

Bondage - gra wstępna

A teraz weź do ręki piórko lub pędzelek. Powoli, zmysłowo przesuwaj nim po ciele kochanka, dłużej zatrzymując się na jego strefach erogennych. A może przy okazji odkryjesz nowe miejsca na jego erotycznej mapie ciała? Zbliżaj się do najbardziej intymnych narządów, ale bezpośrednio ich nie drażnij. Dlaczego? To proste. On jest już tak pobudzony, że gdybyś to zrobiła, na pewno od razu by wytrysnął. A przecież zabawa dopiero się rozpoczęła.

Czytaj też: Przedwczesny wytrysk - przyczyny, leczenie, ćwiczenia

Następnie, nie wypuszczając piórka z rąk, wpraw w ruch język i wargi. Kąsaj, podgryzaj, ssij każdy zakamarek jego ciała. Zatrzymaj się w okolicach penisa. Możesz raz czy dwa przeciągnąć po nim językiem, ale jeśli ukochany zacznie jęczeć z rozkoszy, zatrzymaj się. Bo to jeszcze nie finał. Przecież największego asa masz wciąż w rękawie.

Sprawdź: Seks oralny - jak pieścić penisa ustami?

Bondage - pozycje i techniki

Pieszczoty zakończ mocnym akcentem. Np. usiądź na nim tak, jak to robisz w pozycji na jeźdźca. Nieważne, twarzą w twarz czy tyłem. Jak tylko zaczniesz się o niego ocierać łechtaczką, z pewnością będzie próbował wyrwać się z więzów. Nie trzymaj go więc dłużej w takim stanie. Nadziej się na niego jednym mocnym ruchem - i dalej już płyńcie razem. A może jest to dobry moment, żeby zamienić się rolami? Wówczas zabawa potrwa dużo dłużej.

Zobacz też:

Pozycje Kamasutry, w których dominuje kobieta

Pozycje seksualne, w których dominuje mężczyzna

Zamiana ról to także dobry moment na wprowadzenie do gry nowych elementów. Co robi wymagająca domina? Może np. ukarać swego partnera klapsami. Wymierzaj je na gołą pupę, co przy okazji spowoduje lepsze ukrwienie pośladków i okolic. Oczywiście klapsy nie mogą być tak silne, żeby pozostawiać krwawe pręgi. Jeśli zdecydujecie się na taka zabawę, dobrze mieć pod ręką jakieś pachnące olejki do masażu - żeby klapsy pachniały bardziej zmysłowo. Tylko pamiętaj, aby nie uderzać (nawet lekko!) w okolice nerek, karku i stawów.