Zanik erekcji w czasie pierwszego stosunku i wątpliwości dotyczące długości członka [Porada eksperta]

Mam 32 lata i jestem prawiczkiem. Mój problem dotyczy zaniku erekcji podczas pierwszego stosunku. Poznałem kobietę i przez pierwsze 4 lata nie spaliśmy ze sobą, dopiero po tym okresie nadszedł ten mój upragniony moment. Nawet kiedy rozmawialiśmy ze sobą telefonicznie, to potrafiłem mieć erekcję... ale wówczas nie dałem rady. Prawda jest taka, że od wielu lat się masturbuję, a ostatnio używam do tego internetu i filmików porno. Czy może mi pani wytłumaczyć, jaki jest powód braku erekcji u mnie? Przez te lata, kiedy byliśmy z sobą, bardzo pragnąłem tego zbliżenia, czasem nawet, kiedy się masturbowałem, to myślałem o niej. A teraz już ze sobą nie jesteśmy. Mam jeszcze jedno pytanie... Mój członek mierzy 12 cm. Czy to wystarczy, żeby w pełni zaspokoić kobietę? Słyszałem, że długość nie ma znaczenia, ponieważ tylko 3 cm pochwy są stymulowane, a znaczenie bardziej ma objętość.

Problem z zanikiem erekcji u pana z dużym prawdopodobieństwem ma podłoże psychogenne. Charakterystyczne dla tej grupy zaburzeń jest to, że brak erekcji lub jej zanik występuje przy usiłowaniu podjęcia stosunku płciowego. Zaburzenia nerwicowe mogą przejawiać się pod różnymi postaciami, np. całkowitego zaniku erekcji przy próbie stosunku, erekcji częściowej utrudniającej lub uniemożliwiającej dokonanie penetracji pochwy, prawidłowej erekcji przed stosunkiem i podczas dokonywania penetracji, lecz zanikającej w trakcie stosunku.

Opisane objawy nerwicowe występują często u mężczyzn zaangażowanych uczuciowo, będąc zarazem wynikiem nadmiernego podniecenia seksualnego. Im mężczyźnie bardziej zależy na partnerce, tym słabsze pojawia się podniecenie seksualne (w jego miejsce pojawia się stan napięcia nerwowego), czego następstwem jest osłabienie lub brak erekcji. Podobne objawy występują u mężczyzn pragnących bardzo odbyć stosunek z bardzo atrakcyjną seksualnie kobietą. Zaburzenia erekcji mogą być uwarunkowane kompleksami na tle lęku przed współżyciem, jako efekt pana długiej abstynencji.

Pisze pan o tym, że masturbuje się pan od wielu lat, a ostatnio z filmikami porno. Otóż masturbacja sama w sobie nie jest zła i nie wpływa na zaburzenia erekcji. Natomiast masturbacja w połączeniu z pornografią, szczególnie w perspektywie długoterminowej, może jak najbardziej odbić się negatywnie na pana zdolności seksualnej. W tym przypadku rozwiązaniem dręczącego pana problemu jest wizyta u specjalisty seksuologa, który na podstawie większej ilości informacji z wywiadu seksuologicznego będzie w stanie określić przyczynę i zalecić dalsze postępowanie. W pana przypadku najprawdopodobniej psychoterapię.

Jeśli chodzi o pytanie dotyczące wielkości członka, to z punktu widzenia fizjologii kontaktu seksualnego rozmiar członka nie stanowi problemu, gdyż przeciętna długość pochwy kobiety wynosi 8 cm. Dla większości kobiet duży członek nie ma istotnego znaczenia – wystarczająca długość to dla nich 8 cm. Kobieca pochwa podczas stosunku dostosowuje się rozmiarów członka. Paradoksalnie większy problem może stanowić dla kobiety za duży członek, który po wprowadzeniu do pochwy sprawia, że współżycie jest bolesne. Ma pan rację, że dla kobiet większe znaczenie ma raczej objętość niż grubość członka, a jeśli chodzi o stymulację pochwy, to najważniejsze jest te kilka centymetrów przedsionka pochwy i tam właśnie znajduje się punkt G.