Orgazm kobiety był i nagle znikł [Porada eksperta]
Jestem z moją ukochana kilka lat i przez długi czas problemu z jej szczytowaniem nie było. Osiągała orgazm łechtaczkowy i pochwowy, raz w ciągu 5 min zbliżenia, innym razem w ciągu 30 min, ale osiągała. Od pewnego czasu choćbym nie wiem jak się starał, gimnastykował, zmieniał taktykę, długo się kochał, to nie ma szans na osiągnięcie orgazmu. Jest jej przyjemnie, ale nie czuje tego rosnącego napięcia i eksplozji. Czuje, że w niej jestem i tyle. Wcześniej osiągała wszystko zarówno z grą wstępną jak i bez...a teraz nic... Dodam, że podejrzewam zabieg usunięcia nadżerki za winowajcę, bo po nim miała jeszcze z 2 orgazmy i koniec. Ale pozostać powinna chociaż stymulacja łechtaczki...nie mam już większych pomysłów na przywrócenie pięknych stanów jakich doznaliśmy wcześniej :/
Przyczyny problemu partnerki mogą być faktycznie związane z zabiegiem, być może jeszcze z innymi nieprawidłowościami w zakresie narządów płciowych. Ponadto mogą mieć na to wpływ niektóre choroby (między innymi depresja, zaburzenia hormonalne) oraz leki (między innymi antydepresyjne, hormonalne). Należy też wykluczyć przyczyny psychologiczne, które często są pomijane, a mogą mieć decydujący wpływ na powstanie problemu- np. ból związany z wystąpieniem nadżerki mógł przyczynić się do powstania obaw, napięcia, lęku przed bólem przed współżyciem. Choroba została usunięta, jednak lęk, napięcie i kontrolowanie sytuacji pozostał nadal. Inne czynniki psychologiczne, to wszelkie zaburzenia w relacji partnerskiej. Myślę, że warto udać się z tym problemem do seksuologa, który dokładnie zbierze od państwa informacje i ustali przyczynę.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta