Nie mogę porozumieć się z mężem [Porada eksperta]

Nie potrafię porozumieć się z mężem - wszystko, co ja mówię on odbiera jako atak na siebie, przekręca znaczenie moich słów, choć mówię bardzo dokładnie, o co mi chodzi. Nie chce mnie słuchać albo zaczyna kłótnię. Kiedy zaczynam rozmowę o seksie - od razu zakłada, że coś zrobił źle i nie jest mi z nim dobrze. Obydwoje mamy po 40 kilka lat. Mąż nie chce słyszeć o wizycie u psychologa.

Często nieporozumienia wynikają z tego, że partner interpretuje to, co do niego mówimy po swojemu i odbiera nasze prośby jako atak. Warto wtedy zwrócić uwagę na to, czy na pewno formułujemy nasze zdania w taki sposób, by nie czuł się urażony. Typowymi błędami w komunikacji są: generalizowanie - czyli mówienie "ty zawsze", "ty nigdy" - osoba, która słyszy taki komunikat czuje się atakowana i zaczyna się bronić. Rzadko również mówimy o swoich emocjach, łatwiej jest nam natomiast oceniać zachowanie drugiej osoby. To również wywołuje opór. Przykładowo komunikat "nie dbasz o moje potrzeby w łóżku" będzie inaczej odebrany niż komunikat "czuje niespełniona i niezaspokojona seksualnie, ponieważ brakuje mi dłuższych pieszczot". Pierwszy komunikat zostanie odebrany jako atak, podczas gdy drugi nie wywoła takiego oporu. Jeżeli wielokrotne próby rozmowy z mężem nie przynoszą żadnego efektu, warto byłoby zastanowić się nad tym, co można zmienić w sposobie komunikacji, by porozumieć się z mężem. Może Pani również udać się sama do psychologa i wraz z nim omówić konflikty pomiędzy Panią i mężem i spróbować je rozwiązać.