Sraciłam ochotyę na seks [Porada eksperta]
Jestem z moim chłopakiem od 1,5 roku. Od 6 miesięcy mieszkamy razem, a od ok. 3 nie mam kompletnie ochoty na seks z nim. Kiedyś mogłabym kochać się codziennie nawet po kilka razy, a teraz on dotykając mnie i pieszcząc nie sprawia mi żadnej przyjemności, nawet unikam pocałunków. Jakiś czas temu sporo się kłóciliśmy, do tego stopnia, że przez jego zachowanie zaczęłam myśleć o rozstaniu. Wcześniej patrzyłam na niego jak na mojego przyszłego męża a teraz już nie wiem co mam myśleć. Powiedziałam mu o tym, strasznie się przejął, mówi że zrobi dla mnie wszystko bylebym tylko była z nim szczęśliwa. Okazuje mi czułość, stara się jak może i ja to widzę, tylko że mi jego czułości nie sprawiają żadnej satysfakcji. Nie wiem co robić, by było tak jak dawniej.
Przyczyną braku ochoty na seksu i pieszczoty są prawdopodobnie wcześniejsze nieporozumienia mędzy wami. Skoro zastanawia się pani, czy ten związek ma sens, wasze kłótnie musiały być poważne i mocno wpłyneły na Panią. Zazwyczaj brak ochoty na seks w takiej sytuacji jest tylko objawem czegoś poważniejszego, co się dzieje między wami i myślę, że aby ratować związek, powinniście zacząć od rozwiązania wszystkich nieporozumień. Jeżeli są między wami jakieś tematy nie wyjaśnione, a tylko "przyklepane" i wydawałoby się, że zapomniane, wyjaśnijcie je wszystkie. Omówcie je na spokojnie, nie oskarżając się wzajemnie. Mówcie tylko o swojch odczuciach i obawach. Jeżeli jakieś zachowania partnera wywołują w pani złość, żal, pretensje, trzeba sobie to wszystko wyjaśnić i wytłumaczyć. Po tym atmosfera powinna się oczyścić i wtedy ochota na seks powinna powrócić.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta