Nagła niechęć do zbliżeń [Porada eksperta]

2013-04-04 20:01

Jestem dwudziestoparoletnią kobietą. Z moim partnerem jestem 2 lata. Od samego początku naszej znajomości oboje odczuwaliśmy bardzo dużą chęć współżycia i robiliśmy to dość często i regularnie. Jesteśmy bardzo zżyci i planujemy naszą wspólną przyszłość, jednak od 3 miesięcy nie współżyjemy ze sobą (stało się to nagle - z dnia na dzień). Pewnego wieczoru poważnie się pokłóciliśmy, partner mnie obraził a ja go spoliczkowałam i on odruchowo oddał mi tym samym. Nigdy wcześniej ani później nie użył w stosunku do mnie przemocy. Od tamtej chwili nie potrafię się z nim kochać. Lubię, kiedy mnie przytula i potrzebuję tego. Odczuwam też potrzebę zbliżeń, ale kiedy tylko jest do tego okazja ja uciekam od "takiej" bliskości, nie chcę nawet żeby mnie dotykał. Wiem, że mój problem nie polega na znudzeniu partnerem i wygaśnięciu fascynacji sobą nawzajem. Mam w sobie jakąś barierę, blokadę której nie potrafię przełamać i przekroczyć. Mój partner jest wyrozumiały, nie naciska i niczego ode mnie nie wymaga tylko cierpliwie czeka, bo nie wi,e co może dla mnie zrobić. Ja sama czuję się z tym strasznie źle i bardzo frustruje mnie ta sytuacja. Jak mogę sobie pomóc?

Porada psychologa seksuologa
Autor: Getty Images

Witam
Wygląda na to, że chowa Pani w sobie nadal urazę do partnera od czasu tamtego zdarzenia. Być może też do tego zdarzenia doprowadziło szereg innych nieporozumień, które wpływają na Pani seksualność. Większość kobiet w takiej sytuacji reaguje brakiem ochoty na seks, pojawia się bariera, żal do partnera, spadek zaufania. By to zmienić, powinniście jeszcze raz dokładnie porozmawiać o wszystkich trudnościach i nieporozumieniach, jakie były między Wami i które mogą nadal wpływać na Waszą relację. Zanim to zrobicie, proszę spróbować dokładnie przeanalizować swoje myśli i uczucia wobec partnera, może Pani wypisać je sobie na kartce i zastanowić się , czy nie ma tam jakiejś złości, żalu. Czasem wydaje nam się, że problem został zażegnany, po jakimś czasie okazuje się jednak że "coś nadal w nas siedzi" i wpływa na nasze zachowanie wobec drugiej osoby. Inaczej zazwyczaj sytuacja wygląda u mężczyzn - po kłótni zazwyczaj mają ochotę na seks, który może być rodzajem pogodzenia się. Proszę dokładnie zastanowić się, z czego wynika ta bariera, powiedzieć o niej partnerowi, "wyrzucić" z siebie negatywne emocje, które w Pani pozostały.

Pozdrawiam
Magdalena Bogdaniuk

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.