Mały obwód penisa [Porada eksperta]

Mam "mały" wielki problem. Otóż zdarza się że niewiele czuje podczas stosunku (nie czuje penisa w pochwie), co jest bardzo frustrujące. Mój partner ma penisa małego w obwodzie ok. 10,5 cm, długość ok 14 cm. Czy to właśnie ten mały obwód jest powodem słabszych odczuć podczas stosunku czy może problem tkwi gdzie indziej? Czy problem tak małego obwodu można jakoś rozwiązać? Nie chciałaby żeby to negatywnie wpłynęło na nasz związek

Być może jest to niedopasowanie pod względem wielkości, chociaż penis o długości 14 centymetrów nie jest mały, to jest średnia wielkość penisa. Żeby poprawić odczucia może pani zacząć ćwiczyć mięśnie Kegla - są to mięśnie umieszczone w okolicy krocza. Ćwiczenie tych mięśni ma wiele pozytywnych skutków, oprócz poprawienia odczuć seksualnych, między innymi zmniejsza zagrożenie nietrzymania moczy w starszym wieku, zwiększa elastyczność pochwy, przez co poród może przebiegać sprawniej i szybciej. Wzmacnianie tych mięśni powinna pani rozpocząć od prostego ćwiczenia - podczas oddawania moczu proszę na chwilę wstrzymać jego strumień - mięśnie, które pani to umożliwiają, to właśnie mięśnie Kegla. Powtarzanie przez jakiś czas tego ćwiczenia spowoduje, że zacznie pani czuć kontrolę nad tymi mięśniami i w efekcie będzie pani mogła je napinać i rozluźniać w każdej sytuacji, siedząc, stojąc leżąc. Im częściej będzie je pani ćwiczyć, tym lepsze efekty może pani osiągnąć. Podczas współżycia będzie pani mogła napinać te mięśnie, pochwa wtedy stanie się węższa, co przyjemnie odczuje zarówno pani, jak i partner. Inną przyczyną słabych odczuć w pochwie może być to, że po prostu nie tam znajduje się pani sfera erogenna - czyli to miejsce na ciele, które najsilniej reaguje na stymulację seksualną. Dla wielu kobiet to nie pochwa jest tym najwrażliwszym miejscem, lecz łechtaczka. Warto więc upewnić się, czy nie jest tak również w pani sytuacji. Wtedy wystarczy trochę zmienić styl pieszczot i podczas współżycia koncentrować się również na stymulacji łechtaczki.