Fantazje homoseksualne kobiety [Porada eksperta]

Dzień dobry! Jestem młodą kobietą, od dwóch lat mam stałego partnera i od właśnie tychże dwóch lat, nie miewam fantazji heteroseksualnych. Nie jestem w stanie umieszczać w swoich dziełach, dobrze skonstruowanych wątków damsko-męskich, bo jedyne, co daje mi satysfakcję i wydaje się interesujące, to relacje męsko-męskie. Także moje fantazje erotyczne dotyczą mężczyzn, ja sama się w nich nie pojawiam, ani też żadna inna kobieta. Seks wyimaginowanych mężczyzn zazwyczaj oparty jest na praktykach sadomasochistycznych, przewijają się liczne elementy skrajnego upodlenia i okrucieństwa. Mój związek jest udany, ja sama nigdy nie miałam skłonności homoseksualnych, bardzo zastanawia mnie mój pociąg do wyżej wymienionych praktyk i preferencji. Kiedy zwierzyłam się partnerowi, uznał, że to przez moją wyobraźnię i specyfikę kreowanych postaci. Jestem trochę zmartwiona, nie chcę zaburzyć harmonii związku...

Witam! Proszę się nie martwić, wszystko jest w porządku. Taka jest właśnie między innymi rola fantazji seksualnych. Są wentylem bezpieczeństwa dla naszej seksualności; a najczęściej wcale nie pragniemy tego, co jest ich treścią w realnym życiu.Żeby było Pani łatwiej zrozumieć , podam przykład: tak jest choćby z jedną z najpopularniejszych kobiecych fantazji o byciu zgwałconą. W realu 99 procent z fantazjujących kobiet wcale tego nie chce!!! I Pani też nie oczekuje spełnienia treści swoich fantazji.Ale może ze względu na reakcję partnera niekoniecznie musi mu Pani je opowiadać. Każdy z nas ma prawo do odrobiny własnych tajemnic, czasem "szczerość do bólu" robi wiecej złego, niż dobrego. Pozdrawiam