Ekshibicjonizm – przyczyny. Co robić na widok ekshibicjonisty?
Ekshibicjonizm to zaburzenie preferencji seksualnej, która polega na osiąganiu podniecenia seksualnego poprzez obnażanie się, zwykle przed osobą płci przeciwnej. W głównej mierze dotyczy mężczyzn. Odczuwają oni wewnętrzny, niekontrolowany przymus pokazywania obcym kobietom swoich genitaliów. Jak zachować się na widok ekshibicjonisty? Czy tę dewiację można leczyć?
Spis treści
- Kim jest ekshibicjonista?
- Ekshibicjonizm – przyczyny
- Czy ekshibicjonista jest niebezpieczny?
- Co robić, gdy spotkamy ekshibicjonistę?
- Czy ekshibicjonizm jest karalny?
- Ekshibicjonizm – leczenie
- Ekshibicjonizm emocjonalny i internetowy
Ekshibicjonizm to rodzaj zaburzenia psychicznego, a dokładnie seksualnego, które objawia się pokazywaniem swoich narządów płciowych obcym ludziom, zwykle płci przeciwnej, przy czym odbywa się to z zaskoczenia, zupełnie niespodziewanie dla zaatakowanych.
Kim jest ekshibicjonista?
Ekshibicjonista czerpie przyjemność seksualną z prezentowania genitaliów i wprowadzania tym samym swojej ofiary w zmieszanie i strach. Ta reakcja lęku czy szoku (idealnie, gdyby była też rozszerzona o zaciekawienie) zwiększa jeszcze podniecenie ekshibicjonisty, który przeważanie dodatkowo się masturbuje. Co istotne, ekshibicjoniści odczuwają tak silną potrzebę obnażenia się, wręcz przymus wewnętrzny, że zapominają o wstydzie. Po prostu „muszą” rozładować napięcie. Dodatkowym stymulantem jest dla nich niepewność i lęk, czy nie zostaną złapani lub rozpoznani.
Z badań przeprowadzonych w Polsce wynika, że 16% kobiet i 5% mężczyzn spotkało w swoim życiu ekshibicjonistę.
Ekshibicjonizm jako parafilia występuje niemal wyłącznie u mężczyzn (najczęściej w wieku 20-50 lat), natomiast jeśli chodzi o obnażanie się, które jest jednym z objawów upośledzenia psychicznego albo choroby psychicznej (padaczka z zaburzeniami świadomości, zespół otępienny, schizofrenia prosta), częściej pojawia się u chorych kobiet. Być może potrzebę rozbierania się przed obcymi mają także zdrowe kobiety, ale rozładowują ją ubierając się w bardzo skąpe stroje i trudno jest takie przypadki jednoznacznie zaklasyfikować.
Warto dodać, że ekshibicjonizm może mieć różne nasilenie. Większość osób, dla których ideałem spełnienia seksualnego jest publicznemu obnażanie się, właściwie... tego nie robi. Ekshibicjonizm pozostaje u nich w sferze fantazji i zwykle zaspokajają się oni (choć może nie w 100 procentach) uprawiając seks z partnerem, partnerką lub masturbując się. Ale są też tacy, którzy czują wewnętrzny przymus, by choć raz na kilka lat, rozebrać się np. w parku. Ci, którzy robią to notorycznie, nałogowo, a przy tym są zupełnie niezdolni do odbycia zwykłego stosunku seksualnego, stanowią niewielki odsetek.
Ekshibicjonizm – przyczyny
Psychologowie nie wiedzą dokładnie, co wywołuje ekshibicjonizm. Przyczyn każdej parafilii upatruje się np. w zaburzeniach osobowości lub w jakimś zdarzeniu z dzieciństwa. Być może przyszły ekshibicjonista był molestowany przez pedofila, przeżył przedwczesną lub nietypową inicjację seksualną lub był ofiarą przemocy. Jednak niektórzy mieli typowe dzieciństwo, w którym nie wydarzyło się nic podejrzanego, a mimo to, na pewnym etapie swojego życia odkryli, że największą przyjemność sprawia im bycie podglądanym i oglądanym przez innych. Wśród innych potencjalnych przyczyn ekshibicjonizmu wyróżnia się urazy głowy, zespół ADHD w dzieciństwie lub wysokie stężenie testosteronu – dlatego w leczeniu tego zaburzenia stosuje się leki obniżające poziom tego hormonu.
Specjaliści nie wykazali żadnych zależności pomiędzy ekshibicjonizmem a poziomem wykształcenia, wykonywanym zawodem czy środowiskiem, z którego się pochodzi. Zdarza się, że u starszych mężczyzn zaburzenie to jest efektem procesów miażdżycowych w mózgu lub guzów mózgu.
Warto też podkreślić, że ekshibicjoniści są to osoby o bardzo niskim poczuciu własnej wartości, którzy mają dużą trudność w nawiązywaniu relacji międzyludzkich, a jeśli uda im się wywołać przerażenie/zaciekawienie w obcej osobie, zyskują poczucie władzy – to oni są panami sytuacji. Są to nieliczne momenty, w których, być może, rekompensują sobie trudy życia w cieniu, bycia niedocenianym lub pobłażliwie traktowanym w codziennym środowisku, np. w pracy.
Co ciekawe, ekshibicjoniści często są zdania, że ich nietypowy sposób osiągania satysfakcji seksualnej nie jest niczym złym, nie mają wyrzutów sumienia względem ofiar ani nie uważają, że powinni się leczyć, a wręcz, że karanie ich jest niezgodne z Powszechną Deklaracją Praw Seksualnych ustanowioną w 1997 r w Hiszpanii, która głosi m.in., że: „W celu zapewnienia zdrowego rozwoju seksualności społeczeństw i jednostek ludzkich wszystkie społeczeństwa muszą uznawać, promować, szanować i bronić tych praw seksualnych wszelkimi środkami. Zdrowie seksualne rozwija się w środowisku, które uznaje, respektuje i szanuje te prawa”.
Czy ekshibicjonista jest niebezpieczny?
Ekshibicjonista to człowiek nieśmiały, wycofany, o niskiej samoocenie. Nie jest groźny. Na swoje ofiary czeka przeważnie o zmroku lub rano, kiedy ruch na ulicach jest mniejszy. Wybiera sobie ustronne miejsca, jak parki, bramy, różne zaułki, ale nie jest to regułą. Może zaskoczyć wszędzie, nawet w środku miasta, albo jadąc na rowerze (!). Rozbiera się zwykle przed idącą samotną kobietą, rzadziej przed liczniejszą grupą, bo wtedy zwiększa się ryzyko, że zostanie poniżony. Samotna dziewczyna nie będzie skora do wyśmiewania, raczej się przestraszy. Ofierze ekshibicjonisty, jak wykazały badania, nie grozi gwałt. Jednak może ona spotkać się ze straszeniem, celowym wywoływaniem przez sprawcę szoku, doprowadzaniem jej do krzyku itp. W tym przypadku mamy do czynienia z odmianą ekshibicjonizmu zwaną peodeiktofilią.
Co robić, gdy spotkamy ekshibicjonistę?
Trudno przygotować się na spotkanie z obnażającym się mężczyzną, który w dodatku stara się, by jego ofiara niczego się nie spodziewała. W pierwszej chwili zaatakowana w ten sposób kobieta (z reguły, ale może też zdarzyć się sytuacja odwrotna), jest przerażona, ponieważ taka sytuacja może jednoznacznie kojarzyć się zagrożeniem gwałtem. Jednak po ochłonięciu z pierwszego szoku, należy jak najszybciej odwrócić spojrzenie i odejść w swoją stronę, warto też wezwać policję lub straż miejską.
Na pewno nie należy się śmiać ani poniżać mężczyzny, gdyż nie ma pewności, jak zareaguje. Większość ekshibicjonistów, jak już wspomniano, nie dąży do kontaktu seksualnego, bo zaspokaja ich samo obnażanie się. Przeważnie też nie mają skłonności do agresji, a wyśmiani – uciekają. Ale wszędzie zdarzają się wyjątki od reguły. Poza tym, nie wiemy przecież, czy wyłaniający się nagle z krzaków mężczyzna jest tylko ekshibicjonistą, czy właśnie gwałcicielem. Dlatego dobrze jest zawsze mieć przy sobie gaz pieprzowy lub głośny alarm wzywający pomoc. W krytycznej sytuacji trzeba po prostu uciekać.
Czy ekshibicjonizm jest karalny?
Obnażanie się w miejscach publicznych jest karalne. Na osobę, która zachowuje się nieobyczajnie mogą być nałożone mandaty karne zgodnie z art. 140 oraz art. 141 Kodeksu Wykroczeń. Ekshibicjoniście grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł lub nagany. Za prezentowanie „czynności seksualnych” osobom poniżej 15 roku życia grozi 12 lat więzienia.
Ekshibicjonizm – leczenie
Tę dewiację można leczyć, ale wymaga to potężnej pracy zarówno ze strony samego pacjenta, jak i jego lekarzy oraz seksuologów. Ekshibicjonista poddaje się leczeniu przeważnie dopiero wtedy, gdy zostanie przyłapany na swoim czynie i ukarany. Jednym z elementów wyroku jest właśnie udział w terapii. Wcześniej jednak dewiant musi zostać prawidłowo zdiagnozowany (złapany w parku obnażony mężczyzna może równie dobrze być np. chory psychicznie lub być gwałcicielem). Postępowanie diagnostyczne w tym wypadku obejmuje:
- ogólny wywiad i badania pod kątem neurologicznym. Jeżeli pacjent miał uraz głowy lub istnieje takie podejrzenie, wykonuje się tomografię komputerową (TK) głowy lub rezonans magnetyczny (MR);
- badanie przez psychiatrę, który ustala stan psychiczny pacjenta, wykluczy ewentualne choroby psychiczne, upośledzenie umysłowe, a nawet depresję;
- badania krwi na stężenie hormonów płciowych, przede wszystkim testosteronu;
- badanie krwi i moczu na obecność substancji psychoaktywnych;
- ocena zachowań seksualnych;
- sprawdzenie, czy badany ma tendencję do stosowania przemocy, pedofilii, agresji.
Jeśli wyniki powyższych badań jednoznacznie zaklasyfikują pacjenta jako ekshibicjonistę, musi on poddać się terapii. Wykorzystuje się w niej elementy psychoterapii, techniki relaksacyjne, techniki awersyjne (wywoływanie uczucia wstrętu do obnażania się) oraz farmakoterapię (np. leki obniżające poziom testosteronu).
Ekshibicjonista, przede wszystkim, musi zrozumieć, że to, co robi, jest karalne, że może nawet trafić do więzienia. Poza tym, może to mieć dla niego bardzo przykre konsekwencje – od utraty szacunku swojego otoczenia, najbliższych, po pogorszenie relacji w pracy, a wręcz do jej utraty, tak więc, powinien przynajmniej dla własnego dobra zaniechać obnażania się w miejscach publicznych. Terapia ma na celu nauczyć pacjenta rozpoznawania zbliżającej się potrzeby i kontrolowania jej. Jeśli trudno jest całkiem ją wyeliminować, można spróbować ją obejść. Pomóc w tym może jego partnerka (jeśli jest w związku) – np. dawać się czasem zaskoczyć tak, jak on lubi, albo sama czasem go podglądać. Innym sposobem rozładowania napięcia dla ekshibicjonisty może być... internet. Przed kamerką może swobodnie się obnażać nikogo nie krzywdząc, bowiem po drugiej stronie znajdować się będzie osoba, która się na to godzi.
Ekshibicjonizm emocjonalny i internetowy
Jako że słowo „ekshibicjonizm” oznacza „obnażanie się”, przyjęło się termin ten stosować także w odniesieniu do osób, które nie mają nic do ukrycia, jeśli chodzi o ich przemyślenia, przeżycia, kłopoty rodzinne, w związku, plany i najskrytsze marzenia. Nie są w stanie się powstrzymać, po prostu muszą „paplać”. O najbardziej intymnych sprawach opowiadają komu popadnie, bez żadnych oporów, nawet, gdy ich „ofiara” jest zakłopotana i nie chce słuchać. Współcześnie istnieje też nowoczesna forma uzewnętrzniania się, jaką umożliwia internet. Emocjonalni ekshibicjoniści mogą pisać bloga, czyli pamiętnik, który jednak może przeczytać każdy.
Porady eksperta