Brak orgazmu [Porada eksperta]

Witam, mam problem, mam 19 lat współżyje z mężczyzną z którym jestem w związku od roku. Niestety nie doznaje orgazmu, nie chcę okłamywać mojego partnera, ale boję się, że zranię go tym, że będzie myślał iż to przez niego, że nie potrafi mnie doprowadzić do szczytowania. Chciałabym się dowiedzieć jakie mogą być przyczyny mojego problemu i czy mogę coś na to poradzić. Chciałabym w końcu skorzystać w pełni ze stosunku z moim mężczyzną.

Mężczyźni potrafią osiągać orgazm od początku życia seksualnego, kobiety natomiast muszą się tego nauczyć. Przede wszystkim ważna jest technika stymulacji i pani świadomość, jaki rodzaj stymulacji sprawia pani przyjemność, a jaki nie, bo każda kobieta odczuwa to inaczej. Większość kobiet nie odczuwa orgazmu podczas stymulacji pochwy, a jedynie podczas stymulacji łechtaczki. Świadomość tego umożliwia wybranie takich pozycji podczas współżycia, które zapewniają stymulację łechtaczki, na przykład pozycja klasyczna, w której mężczyzna leży na kobiecie, lub pozycja na jeźdźca, w której sama pani może decydować o nasileniu i rodzaju stymulacji. innym rozwiązaniem jest stymulacja łechtaczki palcem podczas współżycia. Można to robić samemu, lub poprosić partnera. By poznać lepiej swoje ciało, może pani spróbować sama stymulować narządy płciowe, by dojść do tego, jaki dotyk jest dla pani najbardziej przyjemny. Bardzo ważna jest również szczera rozmowa z partnerem i wyjaśnienie mu, że pani trudniej jest osiągnąć satysfakcję i potrzebuje pani więcej czasu i starań. Jak pani chłopak ma potrafić doprowadzić panią do szczytowania, skoro nie mówi mu pani o tym, że tego szczytowania nie ma ani o tym, jakich pieszczot pani potrzebuje, by do tego doszło? Przecież on nie jest cudotwórcą. Rozmowa na temat swoich potrzeb seksualnych i mówienie parterowi, co jest dla nas przyjemne w łóżku, powinna być czymś podstawowym w każdym związku. W innym przypadku może dochodzić do tego, że jedna ze stron nie odczuwa satysfakcji a druga strona w końcu zacznie się domyślać, że coś jest nie tak i dopiero wtedy może mieć pretensję do partnera, że ukrywał to przed nim.